W rozegranym w Gryfinie spotkaniu Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego Husaria pokonała Lowlanders Białystok 20:6. Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu Husarze umacniają się w pierwszej czwórce w tabeli. Beniaminek z Białegostoku cały czas szuka swojej pierwszej pierwszoligowej wygranej.

Całe spotkanie było popisem formacji defensywnych obu drużyn z jednoczesną częstą zmianą posiadania piłki w ofensywie. Ku zaskoczeniu mających wysokie aspiracje w tym sezonie gospodarzy, to goście punktowali jako pierwsi. Przyłożenie dla swojego zespołu zdobył Damian Kołpak po akcji biegowej. Korzystny wynik dla przyjezdnych utrzymywał się aż do końca drugiej kwarty.

Lowlanders zagrali bardzo przyzwoity futbol i wierzę, że mogą sporo namieszać w lidze - przekonuje Przemysław Kazaniecki, manager Husarii - Dowodem na to jest sytuacja z całej pierwszej połowy, kiedy to goście dominowali na boisku - dodaje.

Druga i trzecia kwarta należała jednak już do gospodarzy spotkania. Najpierw defensorzy Husarii wyrwali piłkę jednemu z zawodników białostoczan i całą akcję na przyłożenie zamienił Curtis Diers. W ostatniej odsłonie spotkania swoje punkty zdobył filar ataku drużyny gospodarzy Tomasz Komosa, a pod koniec spotkania kolejną udaną akcją za sześć punktów popisała się obrona Husarii. Zgubioną piłkę w polu punktowym gości złapał Bartosz Kalejta.

Kolejne znakomite spotkanie zaliczyła nasza defensywa - mówi Rafał Bierć, rzecznik prasowy białostockiej drużyny - Szkoda, że dobrej gry w ataku z pierwszej połowy nie udało się przedłużyć na drugą. Choć przegraliśmy to wracamy do Białegostoku z dobrych nastrojach. Po raz kolejny okazuje się, że pierwsza liga wcale nie jest taka straszna i wierzymy, że odniesiemy w tym sezonie zwycięstwo. Być może nie nastąpi ono w najbliższym meczu z The Crew, ale zrobimy wszystko co w naszej mocy by być pierwszą drużyną która zdobędzie punkty w meczu z nimi - zapowiada Bierć.

Kolejne spotkanie Lowlanders już za tydzień, wtedy to zmierzą się na własnym boisku z rzeczonymi, niepokonanymi do tej pory The Crew Wrocław. Husarze natomiast za dwa tygodnie wyjeżdżają na mecz do innej wrocławskiej drużyny Devils.


Husaria Gryfino - Lowlanders Białystok 20:6 (0:6, 0:0, 7:0, 13:0)

I kwarta
0:6 przyłożenia Damiana Kołpaka po 1-jardowej akcji biegowej

III kwarta
22:0 przyłożenie Curtisa Diersa po 37-jardowej akcji biegowej po odzyskaniu piłki (podwyższenie za jeden punkt Paweł Miziński)

IV kwarta
13:6 przyłożenie Tomasza Komosy po 13-jardowej akcji biegowej
20:6 przyłożenie Bartosza Kalejty po odzyskaniu piłki w polu punktowym Lowlanders (podwyższenie za jeden punkt Paweł Miziński)

źródło: PLFA