W rewanżowym meczu pierwszej fazy rozgrywek o miejsca 5-8 w ekstraklasie pań, AZS Politechnika Koszalińska zdeklasował Carlosa Astol Jelenia Góra 44:22 (21:13).
W pierwszym meczu również górą były akademiczki (30:27) i one zagrają o piątą lokatę.
Spotkanie od początku toczyło się pod dyktando gospodyń, które tylko raz, w trzeciej minucie przegrywały 2:1, ale już w 8 minucie po doskonałych kontrach wyszły na prowadzenie 4:2. Z minuty na minutę powiększały swoją wysoką przewagę i do przerwy wygrywały różnicą ośmiu bramek.

Druga odsłona to jeszcze lepsza gra gospodyń, które jeszcze bardziej zaatakowały, a co najważniejsze skuteczniej, jednym słowem były nie do zatrzymania.
W przedziale od 40 do 50 minuty przyjezdne nie trafiły ani razu do bramki AZSu, przy czym straciły 9 bramek z rzędu i koszalinianki prowadziły już 36:17. W ostatnich 10 minutach gry, nasze piłkarki ręczne prowadziły różnicą 22 punktów i taką przewagę odnotowały na koniec spotkania zdobywając, co jest warte podkreślenia 2 razy więcej bramek od drużyny z Jeleniej Góry.

AZS Politechnika Koszalińska - Carlos Astol Jelenia Góra 44:22 (21:13)

Politechnika: Łącz, Morawiec - Zaniewska 3, Szostakowska 3, Kobyłecka 4, Jarzyna 8, Dworaczyk 5, Skipor 1, Cieśla 2, Goraj 8, Chmiel 2, Szafulska 2, Czekaj 2, Serwa 4.
Najwięcej bramek dla Carlosa: Dąbrowska 9.