W najbliższą niedzielę o godzinie 15 na stadionie przy ulicy Bolesława Chrobrego w Pełczycach, dojdzie do spotkania w ramach rozgrywek V ligi, pomiędzy miejscowym Kłosem a Świtem Szczecin-Skolwin.
Spotkanie to będzie meczem dwóch bardzo dobrze znających się zespołów z racji tego, że Świtowcy przez ostatnie kilka lat jeździli do malowniczych Pełczyc na obozy przygotowawcze. Tym razem drużyna Świtu miała wybrać się na mecz już w sobotnie popołudnie, jednak ostatecznie sztab szkoleniowy odstąpił od tego pomysłu, gdyż kilku zawodnikom z kadry pierwszego zespołu nie pozwalały na wcześniejszy wyjazd obowiązki zawodowe oraz rodzinne.
Wracając do samego spotkania, to ciężko wskazać tu jednoznacznego faworyta. Za Kłosem przemawia niewątpliwie atut własnego boiska, z kolei Świtowcy w ostatnich trzech pojedynkach z Kłosem nie stracili choćby punktu. Przed tygodniem Kłos podzielił się oczkami z Iskierką w Śmierdnicy, natomiast Skolwinianie bezbramkowo zremisowali z faworyzowaną Arkonią. Oba zespoły sąsiadują ze sobą w ligowej klasyfikacji, a dzieli je zaledwie różnica jednego punktu.
W niedzielnym pojedynku wiele będzie zależało niewątpliwie od Jarosława Świderskiego oraz Tomasza Danikiewicza, czyli liderów obu zespołów. W ostatnich spotkaniach wysoką dyspozycję w ekipie Zbigniewa Kropidłowskiego potwierdził również etatowy duet napastników: Paweł Paszkowicz, Maciej Bednarczyk, dlatego również i tym razem w Skolwinie liczą na ich trafienia. W zespole gospodarzy warto zwrócić uwagę na młodego Damiana Odachowskiego, który również kilka razy znalazł już w tym sezonie sposób na pokonanie bramkarzy rywali. Wynik tego meczu będzie miał duże znaczenie dla dalszego układu tabeli, gdyż w jej górnej części jest naprawdę bardzo ciasno. Jesienią w Skolwinie Świt zwyciężył 2-0, po bramkach w końcówce Bartosza Kutko oraz Tomasza Danikiewicza, a Kłos kończył to spotkanie w dziewiątkę za obraźliwe słowa jego piłkarzy kierowane pod adresem prowadzącego zawody sędziego - Pawła Gulbinowicza. Nie mamy nic przeciwko, aby zawodnicy Dumy Skolwina powtórzyli wynik z poprzedniej rundy, jednak jak będzie w rzeczywistości to przekonamy się już w niedzielę. Sprawiedliwość na boisku tym razem będzie wyznaczać sędzia Mateusz Augustynowicz, a na liniach towarzyszyć mu będą Panowie Łukasz Ostrowski oraz Michał Baniak. Wszystkich Państwa serdecznie zapraszamy na ten pojedynek, a także na niemniej ciekawą konfrontację juniorów obu Klubów, która rozpocznie się już o godzinie 12.30!
źródło: www.swit.skolwin.pl
|
|