Torowe mistrzostwa świata zostaną rozegrane w dniach 25-29 marca na torze BGŻ Arena w Pruszkowie. O swoich przygotowaniach, do tej niezwykle ważnej imprezy opowaida zawodniczka Bo-Go Szczecin Małgorzata Wojtyra.
- Okres który spędzam teraz w domu, po Pucharze Świata - a dokładnie 5 dni - to czas na złapanie oddechu, załatwianie ważnych spraw, na które nie mam zbytnio czasu - a na szczęście miałam okazje pozałatwiać je po części teraz - i oczywiście czas dla rodziny i przyjaciół, z którymi nie widuje się zbyt często. - Każdy mój dzień był wypełniony mogę powiedzieć prawie po brzegi. Trening, niestety jak można zobaczyć na warunki pogodowe, nie może być wykonany na szosie. - relacjonuje Małgosia.
- Musiałam wykonać go na rolkach. Nie był to trening z ćwiczeniami, lecz spokojna jazda równym tempem w rytmie. Czas to nieco ponad godzina, a więc relaks dla nóg. Chwile wytchnienia od toru, nabrania chęci do dalszej pracy i czas na kolejne etapy przygotowań.
- Już niedługo czeka nas wyjazd do Hiszpanii, co jest bardzo potrzebne, gdyż do poprawy wytrzymałości niezbędna jest przede wszystkim baza kilometrowa, a tam będą do tego najlepsze warunki. Zawodniczka tęskni jednak za domem. - Najważniejsze jest to że w domu zawsze odpoczywa się nie tylko fizycznie ale i psychicznie co bardzo pomaga w dalszej pracy. No i przyjaciele, z którymi można 'poplotkować' i pozbyć się stresu.
źródło: tor-pruszkow2009.pl
|
|