Chociaż na razie mamy raczej jesienną pogodę, skoczkowie narciarscy UKS Zieloni' 95 przygotowują się do startów w sezonie zimowym. Mimo że jest to dyscyplina zimowa, młodzi zawodnicy z gminy Mieszkowice przez 10 miesięcy w roku trenują bez śniegu, na skoczniach pokrytych igelitem. Skoki na śniegu stanowią dla nich wielką frajdę.
Tegoroczny sezon w skokach młodzieżowych to przede wszystkim cykl zawodów Lotos Cup, rozgrywanych w Zagórzu (Bieszczady), Szczyrku, Wiśle i Zakopanem. Impreza pod koniec lutego w Zakopanem otrzymała od FIS-u rangę nieoficjalnych mistrzostw świata dzieci i młodzieży. W ubiegłorocznej edycji uczestniczyło 160 zawodników z 13 krajów. Podobne zawody rozgrywane są tradycyjnie latem w Garmisch Partenkirchen, z tym że tam w drugim dniu odbywa się konkurs drużynowy. Nasi skoczkowie będą chcieli, podobnie jak w poprzedniej edycji, wystartować przynajmniej w dwóch lub trzech konkursach i zdobywać punkty do klasyfikacji indywidualnej, którą prowadzi się według takich samych zasad jak w Pucharze Świata seniorów.
Inne ważne zawody to Mistrzostwa Polski Uczniowskich Klubów Sportowych, gdzie występują młodzicy i juniorzy. Najlepsi skoczkowie objęci zostają systemem stypendialnym. Wyróżniający się zawodnicy otrzymują oferty wstąpienia do szkół mistrzostwa sportowego w Zakopanem i Szczyrku. Rok temu Jakub Jasiński z Zielonych w kilku zawodach pokazał dobry poziom i też dostał propozycję nauki w szkole mistrzostwa w Szczyrku. Aktualnie otrzymał stypendium z Pomorskiej Fundacji Pomocy Wsi. Skoczkowie z gminy Mieszkowice dojeżdżają na treningi na obiekty w Bad Freienwalde. Od kilku treningów najmłodsi - 9-latkowie: Patryk Kuśpiś i Mariusz Dymidów skaczą na obiekcie K-20, Jakub Jasiński przeszedł aktualnie na K-40, a najstarsi czekają na wybudowanie w Bad Freienwalde większej skoczni o punkcie konstrukcyjnym 66 m. W zimie mogą korzystać z takich skoczni w Wiśle, Szczyrku i Zakopanem.
źródło: Gazeta Chojeńska,(kk)
|
|