Flota potwierdziła, że jest głównym kandydatem do awansu, ale mogła wygrać znacznie wyżej.


Przed meczem przedstawiciele zarządu Floty na czele z prezesem Edwardem Rozwałką wręczyli kwiaty i złożyli życzenia Łukaszowi Żebrowskiemu, który w przeddzień wstąpił w związek małżeński i przysiągł dozgonną wierność Annie Wójcik. Nowożeniec zagrał 45 minut, wypracował kilka sytuacji ale - jak to jest w jego stylu - trochę bał się strzelać lub może raczej zawsze widział lepiej ustawionych kolegów.

Gospodarze nie zostawili gościom złudzeń. Mieli zdecydowaną przewagę i bramki były tylko kwestią czasu. A na strzelenie jednej Flota potrzebowała 35 minut. Przy takiej przewadze to zbyt dużo, ale wiadomo, że liczą się tylko punkty, a te pozostały w Świnoujściu.


Mecz odbywał się w dobrosąsiedzkiej atmosferze. Sędzia pokazał tylko jedną żółtą kartkę. Za podstawienie nogi i spowodowanie upadku przeciwnika, ale to też nie było złośliwe. Nie znaczy to jednak, że goście nie mieli zamiaru przeszkadzać.


Pierwszego gola strzelił Przewoźniak w 35 minucie po szybkiej kontrze strzałem z lewej strony. Wydawało się, że piłka wyjdzie jednak obok bramki, ale trafiła w boczną siatkę od wewnątrz. Dokładnie tyle samo przyszło czekać na drugiego gola. Po kolejnej solowej akcji w polu karnym także strzałem z lewej strony Benedyczaka pokonał Szczęsny. Oprócz tego była nie uznana bramka w 67 minucie (Dziuba), lecz sędzia liniowy wcześniej zasygnalizował spalonego. Był też strzał w słupek Polaka w 89 minucie. Najlepsze sytuacje goście mieli w 7 minucie, kiedy z wolnego ostro lecz minimalnie niecelnie strzelił Kapczyński, w 27 kiedy Kostur został uprzedzony przez Skrzypka, w 63 kiedy groźny strzał Kostura z 16 metrów poszybował nad poprzeczką i w 90 kiedy piłkę z bramki wybił Polak.


W 69 minucie nastąpiło niespodziewane zderzenie dwóch napastników Gryfa - Kostura z Gusterem, w efekcie którego obaj korzystali z pomocy medycznej.


Pod koniec pierwszej połowy kibice dziękowali okrzykami Bartoszowi Serafinowi i Jarosławowi Norsesowiczowi za uratowanie i zabezpieczenie przed tygodniem w Szczecinku flagi Floty, za co zostali ukarani żółtymi kartkami.



Bramki: Przewoźniak (35), Szczęsny (70)

FLOTA: Prusak, Skrzypek, Krajanowski, Łapiński (46 Niedźwiecki), Niewiada, Rzepecki (62, Polak), Szczęsny, Żebrowski (46 Norsesowicz), Dziuba, Kaczorowski, Przewoźniak (83 Czerbiński).

GRYF: Benedyczak, Andrzejewski, Kaszczyniec, Kapczyński, Geszka, J. Lipiński (72 Górski), Majer (60 Sandzewicz), Guster, Wysocki (80 Winiarczyk), Kostur (72 Pintal), R. Lipiński.