Gosćmi Jarosława Marendziaka w dzisiejszym Magazynie Sportowym byli Grzegorz Matlak i Dariusz Adamczuk. Rozmowa dotyczyła głównie tego co już za Pogonią Nową i tego co przed nią.
- Pokazaliśmy, że ten klub funkcjonuje na normalnych zasadach. Złożyliśmy już papiery do KRS-u i czekamy na decyzje. - mówił srebrny medalista z Barcelony zapytany o szanse na założenie stowarzyszenia. - Są sponsorzy i jest cała masa ludzi, która nam w ten czy inny sposób pomaga - trudno ich tu wszystkich dziś wymienić, ale bardzo im za to dziękujemy. Stąd też wziął się pomysł na akcję bilbordową, to taka nasza forma podziękowania. My się już nie cofniemy, będziemy szli wciąż do przodu. Chcemy zdobyć środki z UE na szkolenie młodzieży, bo przeciez to jest naszym głównym celem. - wtórował mu Matlak. Obaj piłkarze nawiązali również do wczorajszej imprezy w Swidwinie. - Dla naszych młodszych kolegów była to fantastyczna sprawa. Graliśmy przecież w chyba najsilniejszej grupie z Wisłą Kraków, Przyjaciółmi Gadochy i Reprezentacją Ligi Polskiej, gdzie aż roiło się od reprezentantów Polski i futbolowych gwiazd. To było dla nich ogromne przeżycie.
źródło: TVP 3/własne
|
|