Jerzy Taczała, trener Piasta Szczecin
- Bardzo się cieszę ze zwycięstwa. Wcale nie uważałem przed meczem, że to formalność. Zespół z Polic gra dobrze, ambitnie w obronie. W tym meczu zagrywka była naszą mocną stroną, dzięki temu funkcjonował u nas blok. Cieszę się, że mogłem skorzystać pierwszy raz od trzech tygodni z drugiej środkowej. Paulina Dutkiewicz była wczoraj pierwszy raz na treningu od półtora tygodnia. Paulina Chojnacka musiała wziąć obowiązki środkowej. Jest to bardzo ciężkie. Chciałbym podziękować dziewczynom, że zagrały z wielką ambicją i determinacją, aby ten mecz wygrać. Jestem przekonany, że będą grały coraz lepiej, kwestia tylko, żeby doszły do zdrowia. Jest to zespół o bardzo dużym potencjale. Korzystając z okazji, chciałem podziękować bardzo serdecznie wszystkim kibicom, którzy przychodzą na nasze mecze. Bez nich sport wyczynowy nie ma sensu. Chciałbym podziękować im za wsparcie nie tylko w tym sezonie, ale i w zeszłym. Za to, że byli zawsze z nami. Oklaskiwali nie tylko wygrane mecze, ale i przegrane. Doceniali pracę, która została włożona. O tym, że odchodzę dowiedziałem się wczoraj (dzień przed meczem – dop. red.). Nie zastanawiałem się co będę robił dalej. Jestem pracownikiem Uniwersytetu Szczecińskiego i na pewno skupię się na pracy na uczelni. Mariusz Bujek, trener PSPS-u Police - Gratuluje Piastowi. Nic nadzwyczajnego się nie stało. Mieli wygrać i wygrali. Trochę nam przykro, że tak słabo w niektórych momentach się zachowywaliśmy, ale Piast nas dzisiaj przerastał w każdym elemencie. Nie dało się nic więcej zrobić. Paulina Chojnacka, kapitan Piasta Szczecin - Na pewno się cieszymy z wygranej, tym bardziej, że to się dzieje w takich, a nie innych okolicznościach. Po pierwsze odejście trenera, po drugie derby. W naszym odczuciu była to największa motywacja. Jeśli chodzi stricte o grę, na pewno zagrałyśmy ambitnie, pomimo przestojów w trzecim secie. Spowodowane to było już tradycyjnie jakimiś nerwami. Prowadząc 2:0, tracimy pewność siebie i trzeci set przegrywamy. Zdarza się to niestety po raz kolejny. To zwycięstwo na pewno dedykujemy trenerowi Taczele.
źródło: własne
|
|