Dziś koszalińskie piłkarki ręczne AZS-u Politechnika podejmowały Start Elbląg. Wynik spotkania otworzyła zawodniczka gospodarzy - Skipor (ta sama co otworzyła wynik z Hiszpankami). Później koszalinianki objęły 3-punktowe prowadzenie, tak samo jak w niedzielę, następnie roztrwoniły tę przewagę i pierwsza połowa kończy się takim samym wynikiem jak ostatni pojedynek w europejskich pucharach (11:11). Na nasze szczęście druga połowa już nie była taka jak w ostatnim meczu. Dzięki dobrej postawie Iwony Łącz (na zdjęciu), koszalinianki złapały wiatr w żagle i w końcowej fazie gry zachowały zimną krew, a przysłowiową ‘wisienkę na torcie’ postawiła Łącz, która rzutem z własnego pola bramkowego przelobowała bramkarkę rywali i tym samym ustaliła wynik meczu na 25:22. Wkrótce obszerna relacja
źródło: własne/arti15
|
|