W Sobotnie popołudnie dojdzie do pierwszego w historii zachodniopomorskiej siatkówki I-ligowego pojedynku derbowego. Spadkowicz z ekstraklasy Piast Szczecin podejmować będzie w hali SDS beniaminka z Polic. Pojedynek zapowiada się niezwykle emocjonująco, gdyż po przeciwnych stronach siatki staną zawodniczki grające niegdyś w jednym klubie. W kadrze Chemika Police jest bowiem 7 siatkarek, występujących przed laty w Piaście.
Szczeciński zespół jest jednym z kandydatów do walki o awans do ekstraklasy, ale ostatnie jego ligowe występy nie napawają optymizmem. Podopieczne Jerzego Taczały przegrały już w grudniu dwa mecze - z KSZO w Ostrowcu i Wisłą w Krakowie. Wprawdzie Piast z uwagi na kłopoty zdrowotne musiał w tych meczach wystąpić w eksperymentalnym składzie, m.n zabrakło dwóch mominalnych środkowych Dutkiewicz i Twaróg, ale drużyna mająca aspiracje powrotu do ekstraklasy powinna radzić sobie i w takich sytuacjach. Zdaniem trener Jerzego Taczały nie można jednak mówić o kryzysie formy, a jedynie o nieszczęśliwym zbiegu okoliczności. W klubie po ostatnich porażkach nie ma też nerwowej atmosfery, a zespół chce przełać złą passę już w sobotnich derbach.
- Rzeczywiście z KSZO nie powinniśmy przegrać nawet w zdziesiątkowynm składzie, ale Wisłę jesteśmy w stanie pokonać tylko jeśli zagramy na 100 % możliwości. W derbowym pojedynku z Chemikiem więcej atutów jest po naszej stronie. Dysponujemy przewagą na siatce - mamy skuteczniejszy atak i lepszy blok. Chemik lepiej prezentuje się w obronie. Kto będzie miał przewagę w zagrywce, zależeć będzie od dyspozycji dnia - mówi Jerzy Taczała. W ostatnich miesiącach zespoły ze Szczecina i Polic stoczyły ze sobą trzy pojedynki towarzyskie. We wszystkich lepszy okazał się Piast. Joanna Kuchczyńska, była zawodniczka Piast, dziś pierwszoplanowa postać Chemika, twierdzi, że policzanki podchodzą do sobotniego meczu jak do każdego innego meczu ligowego. - Wydaje mi się, że w sobotę nie musimy już niczego udowadniać. W Piaście ze mnie i kilku innych zawodniczek zrezygnowano, a my swoimi występami w I-ligowych parkietach już pokazałyśmy, że potrafimy grać w siatkówkę. Ostatnie nasze spotkania z Rumią i KSZO Ostrowiec były bardzo dobre. Jeśli podobną dyspozycję zaprezentujemy w sobotę możemy z Piastem powalczyć o komplet punktów - zapowiada Joanna Kuchczyńska. Początek meczu w hali SDS przy ul. Wąskiej o godz. 18.30.
źródło: Kurier Szczeciński
|
|