Pogoń Nowa w meczu 1 grupy B klasy pokonała Orkan II Dalewo-Ulikowo 2:1. Poniżej zamieszczamy wypowiedź trenera szczecińskiej jedenastki - Krzysztofa Sobieszczuka.
Krzysztof Sobieszczuk:
- Nie ma co się oszukiwać moi zawodnicy rozegrali dzisiaj bardzo słabe spotkanie. W każdej formacji brakowało lidera, który wziąłby na siebie ciężar rozgrywania piłki. W pierwszej połowie środek praktycznie nie istniał, a chłopaki nie mogli odnaleźć się na boisku. Zresztą boisko to osobny temat do dyskusji. Było naprawdę ciężkie, nierówne i wyboiste. Tak naprawdę nie dało się na nim pograć. Na własnym terenie już nie raz udowodniliśmy, że potrafimy grać ładną piłkę, tutaj mimo najszczerszych chęci to się nie udawało. Dobrą zmianę dał Grzegorz Matlak, dzięki niemu gra się ożywiła i nabrała tempa. Jestem jednak pełen podziwu dla Dariusza Adamczuka, który mimo swojego wieku nadal rozgrywa bardzo dobre mecze. Wszystkich kibiców zapraszam za tydzień na boisko numer 2 przy Twardowskiego. Wasz doping będzie nam naprawdę potrzebny, bo przed nami pojedynek z liderem – Orłem Grzedzice. |
|