ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
Bengoro
piłka nożna / Klasa Okręgowa
piłka nożna / Klasa Okręgowa -
Patent Świtowców na Kłosa
Wczoraj jedenastka Dumy Skolwina rozegrała pierwsze w tym sezonie spotkanie ligowe przed własną publicznością. Rywalem podopiecznych Jacka Chyły był zaprzyjaźniony zespół Kłosa Pełczyce.

Od pierwszych minut tego pojedynku przewagę zyskali gospodarze, którzy dobrze ustawieni w defensywie rozbijali ataki Kłosa w środkowej strefie boiska, natomiast sami stwarzali sytuacje bramkowe. Najlepszej z nich nie wykorzystał Piotr Jakimowicz, który po rajdzie lewą stroną boiska zdecydował się na strzał wprost w bramkarza gości, zamiast dograć do lepiej ustawionego kolegi. Kilka minut później dobrego dośrodkowania ze stałego fragmentu gry nie wykorzystał Rafał Zieliński. Pojedynek z golkiperem gości przegrał również Marcin Garlej, który po wyjściu do prostopadłej piłki trafił w nogi interweniującego bramkarza Kłosa.
Po około pół godziny gry Świtowcy nieco zwolnili, w szeregi niebiesko-białych wdarła się również niepotrzebna nerwowość i niedokładność, co starali się wykorzystać goście. W tym okresie zespół z Pełczyc mógł rozstrzygnąć losy tego spotkania na swoją korzyść, głównie za sprawą młodego Damiana Odachowskiego, który raz za razem dochodził do sytuacji strzeleckich, kilkakrotnie oszukując obronę Świtu. Na szczęście dla Skolwinian próbkę swoich umiejętności pokazał Mateusz Kopociński, który kilkakrotnie udanie interweniował, ratując zespół z opresji.


Po zmianie stron spotkanie bardziej się wyrównało, jednak nadal było sporo niedokładności w podaniach i strat po nieudanych dryblingach. Każdy z zespołów miał w tej części gry swoje okazje do zdobycia bramek, jednak zarówno jednym jak i drugim brakowało często skutecznego wykończenia. Bliżsi ulokowania piłki w siatce byli jednak gracze Kłosa, kiedy to po sprytnym lobie zmierzającą do pustej bramki piłkę wybił ofiarnym wślizgiem Rafał Zieliński. Spotkanie to wyglądało, jak typowy pojedynek walki, dlatego nie było zbyt atrakcyjne z punktu widzenia kibica. Kiedy wydawało się, że w drugim meczu Świtowców w tym sezonie ponownie nie zobaczymy bramek, lewą strona pola karnego rywali przedarł się Paweł Paszkowicz, który dograł na wolne pole do nadbiegającego Bartosza Kutko, a ten płaskim strzałem tuż przy słupku otworzył wynik zawodów. Przyjezdni mając poczucie uciekających minut postawili wszystko na jedną kartę i zaatakowali, po chwili w polu karnym Świtu padł Jarosław Świderski, który domagał się odgwizdania rzutu karnego, jednak arbiter nie uległ emocją i słusznie kazał kontynuować grę. Tymczasem Świtowcy przeprowadzili zabójczy kontratak, piłkę do Tomasza Danikiewicza, przedłużył głową kilka chwil wcześniej wprowadzony Aleksander Kühl, ta odbiła się jeszcze od ramienia stopera Kłosa, jednak mimo wszystko minęła cały blok obronny gości i spadła pod nogi kapitana zespołu ze Skolwina – natomiast popularny „Trupek” przebieg z piłką kilkanaście metrów, położył Roberta Grzegorczyka i posłał futbolówkę do pustej bramki, ustalając wynik zawodów na 2-0. Goście załamani stratą kolejnej bramki i mający w pamięci kontrowersyjne ich zdaniem zajście w przeciwległym polu karnym, starali się wyładować swoją złość na arbitrze, nie szczędząc pod jego adresem obraźliwych epitetów. W konsekwencji swojego zachowania Kłos kończył zawody w „dziewiątkę”, gdyż dwóch jego piłkarzy zostało ukaranych czerwonymi kartkami.


Podsumowując Świtowcy odnieśli trzecie zwycięstwo w rzędu w okresie nieco dłuższym niż 12 miesięcy nad zaprzyjaźnionym rywalem z Pełczyc, przez co udowodnili że mają na graczy z malowniczej miejscowości swoisty patent. Samo spotkanie nie było może zbyt porywające, podobnie jak gra Świtu, jednak najważniejsze że Skolwinianie ponownie nie stracili bramki, a strzelili dwie co pozwoliło im zdobyć cenny komplet punktów, bo nie ma wątpliwości że Kłos pokrzyżuje jeszcze plany niejednemu zespołowi w tych rozgrywkach.


Warto również dodać, że okazałe zwycięstwo w swoim pierwszym meczu tego sezonu odnieśli juniorzy ze Skolwina, który pokonali swoich rówieśników z Pełczyc 3-0. Formą strzelecką błysnął w tym pojedynku Sebastian Pyrczak, zdobywca wszystkich trzech goli dla podopiecznych Mariusza Pikuły.



ŚWIT - Kłos Pełczyce 2:0(0:0)

bramki: B.Kutko, T.Danikiewicz


Widzów: ok. 200



Skład Świtu: Mateusz Kopociński – Rafał Zieliński, Mariusz Pikuła, Maciej Boczek, Piotr Łoziński (72’ Aleksander Kühl) – Piotr Jakimowicz, Bartosz Kutko, Tomasz Danikiewicz ©, Szymon Kufel – Marcin Garlej, Paweł Paszkowicz.
źródło: www.swit.skolwin.pl
 

multimedia
najnowsze multimedia





co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni marzec 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
dzisiejsze newsy
inne/inne sporty: 2
 
top komentarze
newsy:
mecze:
20 » Korona Człopa-Gavia Cho »
12 » Gwardia Koszalin-MKP Sz »
11 » GKS Manowo-Iskra Białog »
10 » Dąb Dębno-Kasta Szczeci »
10 » Orzeł Bierzwnik-Lech Cz »
10 » Orzeł Łubowo-Wrzos Born »
9 » Morzycko Moryń-Dąb Dębn »
8 » Ina Nadarzyn-Skrzydlaci »
8 » Kłos Pełczyce-Pogoń Bar »
8 » Unia Dolice-Chemik Poli »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 1
Kibic932
gości: 5
statystyki portalu
• drużyn: 3129
• imprez: 151633
• newsów: 78060
• użytkowników: 81033
• komentarzy: 1171946
• zdjęć: 892748
• relacji: 40576
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies