W dzisiejszym spotkaniu sparingowym, Świt Skolwin uległ na własnym boisku IV-ligowej Pogoni Barlinek 2:5. W pierwszych 20 minutach na boisku przeważali zdecydowanie gospodarze, którzy stworzyli sobie kilka dogodnych okazji do zdobycia bramek. Niestety sztuka ta udała im się w tym okresie gry tylko raz, za sprawą Macieja Bednarczyka. Z upływem kolejnych minut mecz bardziej się wyrównał. Zawodnicy Pogoni zaczęli zagrażac bramce Mateusza Kopocińskiego, aż w końcu bezwzględnie wykorzystali błędy defensywy Świtu i do przerwy prowadzili 1:3.
Po zmianie stron spotkanie straciło nieco na tempie, jednak nie brakowało kolejnych okazji do zmiany rezultatu. Ostatecznie Pogoniarze zdobyli jeszcze dwie bramki, natomiast piłkarze ze Skolwina jedną - po wejściu i strzale z prawej strony Tomasza Skweresa. Wynik 2:5 pozostawia niedosyt i kolejny raz potwierdził, że Świtowcy muszą pracować przede wszystkim nad gra obronną. Jednak należy również podkreślić, że gra zespołu, szczególnie w pierwszych 20 minutach mogła się naprawdę podobać.
Pojedynek z zespołem z Barlinka był drugim meczem (pierwszy ze Stalą Lipiany 2:2), w którym zespół poprowadził duet trenerski Jacek Chyła – Mariusz Pikuła. Skład Świtu: Mateusz Kopociński (46’ Karol Kępki) – Rafał Zieliński, Mariusz Pikuła, Piotr Jakimowicz (46’ Krzysztof Niemiec), Tomasz Skweres – Piotr Barczyński, Tomasz Danikiewicz (60’ Tomasz Barczyński), Bartosz Kutko, Szymon Kufel (65’ Mariusz Kamiński) – Maciej Bednarczyk (60’ Alex), Marcin Garlej.
źródło: www.swit.skolwin.pl
|
|