W sobotę, o godzinie 18:00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Policach Gryf Szczecin zmierzy się z Victorią Sianów. Boisko przy Nehringa ze względu na obfite opady deszczu przez cały tydzień i niedociągnięcia techniczne nie nadaje się do gry. Wobec tego szczecinianki po raz kolejny są zmuszone korzystać z gościnności policzan. Podopieczne Mariusza Misiury w ubiegłą niedzielę przywiozły bardzo cenne trzy punkty z Bydgoszczy, gdzie w ostatnich minutach, dzięki bramce Natalii Laskowskiej rozstrzygnęły spotkanie na swoją korzyść.
Sobotni rywal granatowo - bordowych, podobnie jak bydgoska Brda to zespół walczący o utrzymanie w I lidze. Ewentualne zwycięstwo gospodyń nad sianowiankami pozwoliłoby im choć na chwilę złapać oddech przed dalszą rywalizacją i powiększyć przewagę nad chyba najgroźniejszymi rywalkami w walce o końcowy sukces do 6 punktów.
Victoria w ostatniej kolejce na własnym boisku uległa 0:5 rezerwom Medyka Konin, z którymi dzień wcześniej Gryf przegrał 0:2. Sianowianki nie dokończyły jednak spotkania, bowiem w 60 minucie na boisku pozostało zaledwie 6 zawodniczek. Pozostałe opuściły boisko z "przyczyn zdrowotnych".
źródło: własne
|
|