Ostatni news 'Ciekawostka dropsa' wzbudził spore zainteresowanie. Postanowiliśmy zatem na stałe włączyć go w dział SALPS. Pod tym tytułem będziemy z przymrużeniem oka, cyklicznie patrzeć na rozgrywki, zespoły, a nawet zawodników :).




W drugiej części Ciekawostek dropsa przedstawiamy zespół, który w tym sezonie pobija rekordy w SALPS. Wiko-Impex, bo o nich właśnie mowa nie jest krezusem ligi, nie wygrywa meczu za meczem, ale posiada na swoim koncie już dwa wyśrubowane rekordy. Niedawno w meczu przeciwko Enei pierwszy set zakończył się dopiero przy stanie 40:38. W tym tygodniu natomiast w spotkaniu z Pocztą, po wygraniu pierwszego seta, w drugim zdobyli zaledwie 5 punktów. – Jak widać jesteśmy ciągle na fali – śmieje się Hubert Cukras, zawodnik Wiko. - Nasza forma wskazuje na to, że trudno nam wyobrazić sobie rekord nie do pobicia. Nieliczni na razie kibice na naszych meczach się nie nudzą, a o to przecież chodzi - dodaje. Czy któryś zespół podniesie ‘rękawicę’ rzuconą przez drużynę Wiko i pobije ich rekordy? :)

źródło: własne