![]() ![]() Stargardzka Unia do sezonu 2007/2008 przystąpiła z chęcią awansu do klasy okręgowej. Nie był to plan niemożliwy. Skład Unii został uzupełniony piłkarzami, którzy niewątpliwie wzmocnili zespół. W letnim okienku z wypożyczenia do Kluczevii Stargard i Zorzy Dobrzany wrócił najlepszy strzelec Unii w historii klubu - Radosław Drozd. Potwierdzony definitywnie został transfer wypożyczonego wcześniej z Podlesia Sowno bramkarza Alberta Nowickiego. Wiadome było, że walka o punkty będzie ciężka, gdyż wiele zespołów miało podobne ambicje i możliwości jak popularni Unici. W pierwszej kolejce Unia Stargard zagrała mecz w Żalęcinie z tamtejszą Gwiazdą. W meczu tym było widać, że zespół jest w trakcie przebudowy, gdyż trener Mikucki dokonał kilku zmian pozycji zawodników w stosunku do poprzedniego sezonu. Ostatecznie stargardzianie zremisowali z niewygodnym dla siebie rywalem 2:2 po golach Radosława Drozda i Jakuba Strusińskiego. Pierwszy mecz i od razu strata punktów- nie tak wyobrażaliśmy sobie start sezonu.
Kolejny rywal tym razem zagościł w Stargardzie, a przeciwnikiem był Orkan Dalewo, który w pierwszej kolejce zremisował z Orłem Pęzino 3:3. Unici po bezbramkowej pierwszej połowie ostatecznie zdobyli trzy bramki tracąc jedna i mogli zanotować pierwsze zwycięstwo w sezonie 2007/2008. Morale zespołu na pewno wzrosły. W środku tygodnia Unia rozegrała mecz I rundy Pucharu Polski z 5-ligową Arkonią Szczecin. Po jednostronnym widowisku przegraliśmy wysoko 0:4. Kolejny ligowy przeciwnik to Czarni Marianowo, z którymi stargardzianie wygrali w poprzednim sezonie na boisku rywala 3:0. Jednak ten mecz pokazał, że Unitom niezwykle ciężko gra się na wyjazdach i po bramce Radosława Drozda w końcówce spotkania zremisowaliśmy 2:2. Pięć punktów na dziewięć to zapewne niezbyt udany start jak na drużynę celująca w awans. Unia nie mogła pozwolić sobie na starte punktów, gdyż świetnie sezon rozpoczął Dąb Dębice, który w pierwszych trzech meczach zaliczył trzy zwycięstwa. W czwartej kolejce Unici odnieśli drugie zwycięstwo w sezonie pokonując na własnym obiekcie
![]() Dąbrovię II Chelbowo 2:0. Bramki w tym meczu zdobywali Radek Drozd i Mariusz Zawadzki. W tym meczu kontuzji kostki nabawił się podstawowy obrońca stargardzian Marek Nadachewicz. Nastepny mecz stargardzianie rozegrali z ówczesnym liderem rozgrywek Dębem Dębice. Stargadzianie po słabej grze przegrali 3:1, a honorową bramkę w końcówce meczu zdobył nie kto inny jak Radosław Drozd. Było to piąte trafienie snajpera Unii w 4 rozegranych kolejkach. Do dramatycznego meczu doszło w pojedynku Unia - Piast II Chociwel. Stargardzianie po ogromnej walce i świetnej dyspozycji Radosław Drozda (3 bramki) pokonali rywali 4:3, trzy razy w meczu doprowadzając do remisu. Zwycięską bramkę dla Unitów zdobył Grzegorz Frąckowiak. Unia do tej pory nie zdobyła kompletu punktów na wyjeździe. Do przełomu miało dojść w meczu z nieobliczalnym beniaminkiem - Vitkowią. Stargardzianie po efektownej i ładnej dla oka grze rozgromili przeciwnika aż 5:0. Na listę strzelców wpisywali się kolejno: Kaźmierczak, Drozd, Gregorek, Frąckowiak i ponownie Drozd skutecznie egzekwując rzut karny. W 8. kolejce stargardzianie podejmowali na własnym boisku Pomorzanin Krąpiel. Pod nieobecność pierwszego bramkarza Unii, Alberta Nowickiego i kontuzjowanego juniora Jakuba Olszańskiego miedzy słupkami musiał stanąć na codzień lewy obrońca - Damian Grzesiak. Mecz miał dramatyczny przebieg. Już po pierwszej połowie mieliśmy wynik 3:3. Druga połowa to kolejne bramki obu zespołów, jednak zwycięsko z tego spotkania wyszli Unici, którzy z sprawą Jakuba Sprusińskiego zdobywają w końcówce meczu szóstą bramkę i ostatecznie pokonują piłkarzy z Krapiela 6:5. Następnym rywalem była Błyskawica Kluki. Zespół, z którym piłkarze Franciszka Mikuckiego nie grali nigdy. Po nerwowym meczu i skutecznej grze Unici wygrali 5:3. Ozdobą spotkania była bramka ![]() Mariusza Świderskiego, który z okolic 25 metra huknął w samo okienko bramki Kluk nie dając najmniejszych szans bramkarzowi. W dziesiątej kolejce doszło do arcyciekawego meczu z Iną Ińsko, wiceliderem rozgrywek. Stargardzianie przed tym meczem tracili do piłkarzy Iny jeden punkt, tak więc zwycięstwo dawało możliwość wskoczenia na drugie miejsce. Warto również zaznaczyć, że juniorzy stargardzkiej drużyny mieli do tego meczu świetną passę dziewięciu wygranych meczy z rzędu. Niestety, po dobrej pierwszej połowie juniorzy Unii ostatecznie przegrali 1:6. Seniorzy natomiast przegrali z Iną 2:1, grając dobry mecz, lecz nieskutecznie pod bramką. Bramkę kontaktową w tym spotkaniu zdobył Radosław Drozd. Niestety musieliśmy przełknąć gorycz drugiej porażki w sezonie, jednak nie przekreśliło to szans na awans. Kolejne wyjazdowe spotkanie Unia Stargard rozegrała w Reńsku. Po ciekawym meczu Unia pokonała będących w dołku rywali 3:1. Swoje 14. trafienie w sezonie zaliczył Radosław Drozd, lider strzelców w całej A klasie. Do tego po jednym trafieniu dołożył Kuba Spruśinski i Tomasz Kaźmierczak. Do końca rundy pozostały trzy spotkania, a trener Mikucki narzucił jeden cel - zdobyć 9 punktów. Jak się później okazało piłkarze plan ten wykonali w 100%. Najpierw odprawili z kwitkiem WODR Barzkowice wygrywając 2:0 w Stargardzie, następnie pokonali na ciężkim terenie w Pęzinie tamtejszego Orła 3:2 (3 bramki R. Drozda) i w meczu rozegranym awansem do rundy wiosennej pokonali w bardzo ciężkich warunkach Gwiazdę Żalęcino 2:1. Watro też wspomnieć o głównych rywalach Unii do awansu. W międzyczasie 8 punktów zgubił Dąb Dębice, spadając na 2 miejsce w tabeli, Ina zaś wygrywała mecz za meczem, jednak w meczu rozegranym awansem musiała po raz drugi w sezonie uznać wyższość zespołu Dęba Dębice przegrywając 2:1. W czubie tabeli zapanował ogromny ścisk. Prowadząca w lidze Ina ma tylko punkt przewagi nad goniącymi ją Dębem Dębice i Unią Stargard. Szykuje się nam bardzo ciekawa wiosna i pasjonująca walka o awans do wyższej ligi. Warto wspomnieć o indywidualnych osiągnięciach w klubie KS Unia Stargard Szczeciński. Wśród seniorów najlepszym zawodnikiem jaki i zarówno strzelcem drużyny okazał się Radosław Drozd (19 bramek). Drugie miejsce zajęli ex quo kapitan zespołu Daniel Czerniak oraz napastnik Tomasz Kaźmierczak. Trzeci był pomocnik Mariusz Zawadzki. Nagrodzono również juniorów stargardzkiej Unii. Po rundzie jesiennej młodzi piłkarze zajmują 2. lokatę w lidze i zaciekle walczą o mistrzostwo A klasy. Za najlepszego juniora stargardzkiej Unii uznano napastnika i kapitana zespołu Bartka Masłowskiego. Drugi był pomocnik Damian Majewski, a na trzecim miejscu znaleźli się Grzegorz Wielemborek i Piotr Szarżanowicz. Najskuteczniejszym strzelcem juniorów okazał się Grzegorz Wielemborek mający na koncie 13 trafień. Po udanej rundzie jesiennej Unia zaczyna przygotowania do rundy wiosennej trenując na hali. Miejmy nadzieje, że zespół solidnie przygotuje się do rundy wiosennej i w przyszłym roku zdoła wygrać ligę i awansować, czego serdecznie sobie życzymy.
źródło: www.uniastargard.prv.pl
|
|