Szczypiornistki Łącznościowca meczem z AZS-em Gdańsk zakończyły pierwszą rundę sezonu zasadniczego. Najskuteczniejszą zawodniczką spotkania została szczecinianka Dorota Kowalewska (na zdj.), która rzuciła 11 bramek. O jedną mniej zdobyła była zawodniczka Łącznościowca, a obecnie AZS-u Olena Naumienko. Patrząc na takie statystki piłkarek można przypuszczać, że mecz był bardzo wyrównany, jednak nic bardziej mylnego. Nasze szczypiornistki wysoko przegrały z gdańszczankami 20:37 (7:19). Jednak analizując poprzednie spotkania ligowe, to trzeba je pochwalić, że rzuciły 20 bramek w meczu. Ta sztuka udała im się w tej rundzie tylko dwa razy i to znacznie z niżej notowanymi rywalkami. Cieszą na pewno pewne momenty w meczu, w których szczecinianki rywalizowały z liderkami jak równy z równym. Grając z pasją i pewną agresją w obronie potrafiły nie stracić bramki przez 6 minut. Martwią natomiast zbyt łatwe straty, po których szły zabójcze kontry oraz nieskuteczność. - Szkoda, że z ligi spadają dwa zespoły. Łącznościowiec jest wyraźnie lepszy od Słupi, jednak z innymi drużynami z ekstraklasy nie ma szans – mówi o swoim byłym klubie Olena Naumienko. – Tak się składa, że dziewczyny są za mocne na 1 ligę, a za słabe na ekstraklasę – dodaje. Na następne emocje w ekstraklasie kobiet będziemy musieli poczekać ponad miesiąc.
Łącznościowiec: Baranowska, Adamska – Kowalewska D. 11, Kowalewska E. 1, Borkiewicz 3, Gryglicka An. 4, Gryglicka Ad. 1, Łodorzyńska, Dutkowska, Śmigielska, Cińcio. Trener: Jakub Zalewski.
AZS: Sadowska, Mikszto, Rostankowska - Naumienko 10, Musiał 6, Chudzik 5, Serwa 3, Wilamowska 3, Szwed 4, Knitter 5, Mielczewska 1, Kordunowska, Kulwińska. Trener: Jerzy Ciepliński.
źródło: własne
|
|