Meczem z Victorią Sianów zakończyły swój udział w rozgrywkach Pucharu Polski zawodniczki szczecińskiego Gryfa. Victoria skutecznymi kontrami wyprowadzanymi, po dziecinnych błędach szczecinianek, utorowała sobie drogę do następnej rundy, w której zmierzy się z Medykiem Konin. Przysłowie o niewykorzystanych sytuacjach sprawdziło się w tym meczu w 100%. Jest to jeden z  elementów, nad którym Gryfitki muszą niesamowicie dużo pracować. Słabo dysponowaną dzisiaj obronę granatowo - bordowych rozbiła Malwina Grzelak.

Gryf grał w bardzo eksperymentalnym składzie, spowodowanym brakiem podstawowych zawodniczek: Joanna Orymowska - kontuzja, Justyna Piotrowska - zapalenie oskrzeli, Agnieszka Leonowicz, Agata Bernatowska oraz Beata Świątkowska. Dodatkowo już w 2' spotkania urazu nosa doznała Katarzyna Piekarz, która jednak dograła całe spotkanie, a zaraz po jego zakończeniu udała się na badania do szpitala.


Spotkanie mimo wysokiego wyniku 6:1 było wyrównane, aczkolwiek zimną krew pod bramką zachowywały wyłącznie sianowianki. Cztery gole w tym meczu strzeliła Grzelak. Honorowe trafienie bezpośrednio z rzutu rożnego zanotowała Woszczyńska, było to na początku drugiej połowy.



- W najstraszniejszych snach nie powiedziałbym, że padnie taki wynik- komentował po meczu trener Misiura. - Chciałbym o tym meczu i sędziowaniu jak najszybciej zapomnieć. Dziękuję za walkę.-dodał.

Mecz w Płotach rozgrywany był na bardzo błotnistym boisku, co znacznie utrudniało grę.



Skład Gryfa: Kamińska M.-Piekarz, Kamińska K. ( 45' Wojciechowska), Piotrów, Greiner, Koniarska, Pałaszewska, Woszczyńska, Grynfelder ( 60'Bogochwalska), Panasiuk ( 70' Drozdowska), Legęć (70'Laskowska)

źródło: www.tkkf-gryf.szczecin.pl