Świt zdobywa wyspę Wolin
W pojedynku beniaminków III ligi Bałtyckiej, które w ubiegłym sezonie rywalizowały w rozgrywkach IV ligi Zachodniopomorskiej lepszy okazał się Świt Skolwin, który zwyciężył w Wolinie miejscową Vinetę 1-3.
Faworytem spotkania byli jednak gospodarze, w których wzmocnili się doświadczonymi graczami z ligową przeszłością, jednak Świt podniósł się po dwóch ostatnich niepowodzeniach i udowodnił, że potrafi grać w piłkę. Początek spotkania to wyrównana gra z obu stron, Vineta mogła otworzyć wynik za sprawą Kacpra Wittbrodta, który posłał jednak piłkę wysoko nad poprzeczką, w odpowiedzi Marcin Garlej mocnym strzałem sprawdził bramkarza miejscowych.
Świtowcy sprawiali wrażenie zespołu szybszego, lepiej zorganizowanego i reagującego na boiskowe wydarzenia, jednak nie potrafili udokumentować tego zdobyciem bramki, mimo nadarzających się okazji.
Druga odsłona rozpoczęła się od mocnego uderzenia ze strony podopiecznych duetu Maliński-Jabłonowski, kiedy to Grzegorz Szczepanik strzałem w boczną siatkę nie dał szans na skuteczną interwencję Mariuszowi Bratkowskiemu. Po upływie kolejnego kwadransu jak nowicjusz zachował się Marek Niewiada, który mając na swoim żółtą kartkę, faulował bezpardonowo Patryka Ortela inicjującego kontratak gości. Po tym zagraniu doświadczony zawodnik wyleciał z boiska i „Wikingowie” musieli kończyć mecz w dziesiątkę. Od tego momentu na boisku zaczęli dominować Świtowcy, Świt zdobywa wyspę Wolin W pojedynku beniaminków III ligi Bałtyckiej, które w ubiegłym sezonie rywalizowały w rozgrywkach IV ligi Zachodniopomorskiej lepszy okazał się Świt Skolwin, który zwyciężył w Wolinie miejscową Vinetę 1-3. Faworytem spotkania byli jednak gospodarze, w których wzmocnili się doświadczonymi graczami z ligową przeszłością, jednak Świt podniósł się po dwóch ostatnich niepowodzeniach i udowodnił, że potrafi grać w piłkę. Poczatek spotkania to wyrównana gra z obu stron, Vineta mogła otworzyć wynik za sprawą Kacpra Wittbrodta, który posłał jednak piłkę wysoko nad poprzeczką, w odpowiedzi Marcin Garlej mocnym strzałem sprawdził bramkarza miejscowych. Świtowcy sprawiali wrażenie zespołu szybszeo, lepiej zorganizowanego i reagującego na boiskowe wydarzenia, jednak nie potrafili udokumentować tego zdobyciem bramki, mimo nadarzających się okazji. Druga odsłona rozpoczęła się od mocnego uderzenia ze strony podopiecznych duetu Maliński-Jabłonowski, kiedy to Grzegorz Szczepanik strzałem w boczną siatkę nie dał szans na skuteczną interwencję Mariuszowi Bratkowskiemu. Po upływie kolejnego kwadransu jak nowicjusz zachował się Marek Niewiada, który mając na swoim żółtą kartkę, faulował bezpardonowo Patryka Ortela inicjującego kontratak gości. Po tym zagraniu doświadczony zawodnik wyleciał z boiska i „Wikingowie” musieli kończyć mecz w dziesiątkę. Od tego momentu na boisku zaczęli dominować Świtowcy, którzy szybko podwyższyli po trafieniu Marcina Garleja. Dziesięć minut przed końcem spotkania popularny „Miki” zdobył swoją 2 bramkę w tym meczu i stało się pewne, że Duma Skolwina tego meczu już nie przegra. Zwycięstwo powinno być jeszcze bardziej okazałe, jednak w decydujących momentach zabrakło skuteczności. Vineta odpowiedziała honorowym trafieniem z rzutu karnego Bartosza Ławy, który jednak nie wykazał się w tym spotkaniu niczym szczególnym. Skolwinianie wrócili do stolicy województwa w dobrych nastrojach, jednak już za tydzień czeka ich pojedynek z kolejnym wymagającym rywalem GKS Przodkowo, który zwyciężył w tej kolejce rezerwy Lechii Gdańska 2-0. którzy szybko podwyższyli po trafieniu Marcina Garleja. Dziesięć minut przed końcem spotkania popularny „Miki” zdobył swoją 2 bramkę w tym meczu i stało się pewne, że Duma Skolwina tego meczu już nie przegra. Zwycięstwo powinno być jeszcze bardziej okazałe, jednak w decydujących momentach zabrakło skuteczności. Vineta odpowiedziała honorowym trafieniem z rzutu karnego Bartosza Ławy, który jednak nie wykazał się w tym spotkaniu niczym szczególnym. Skolwinianie wrócili do stolicy województwa w dobrych nastrojach, jednak już za tydzień czeka ich pojedynek z kolejnym wymagającym rywalem GKS Przodkowo, który zwyciężył w tej kolejce rezerwy Lechii Gdańska 2-0. Vineta Wolin - Świt Skolwin 1:3 (0:0) Bramki: M.Garlej 2 - 68', 81', G.Szczepanik 46' (Świt) i B.Ława-k 89'. ŚWIT: Marcin Kaczmarczyk - Hubert Kotus, Daniel Kozłowski, Adrian Kronkowski, Jarosław Jóźwiak (79' Rusłan Petrovych) - Marcin Garlej (85' Patryk Janczak), Patryk Ortel (69' Konrad Prawucki), Oskar Szczepanik, Grzegorz Szczepanik, Ernest Graś - Marcin Krystek (73' Mateusz Gejdyk).
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Swit1952 |
|