Porażka pod Klimczokiem
Porażką 2:4 zakończył się mecz Pogoni 04 Szczecin w Bielsko-Białej w pojedynku z Rekordem.
Szczecinianie po 20. sekundach sobotniego spotkania powinni prowadzić 2:0. Ale Nawrata pokonać nie potrafili Kubik i Shamotii. Za to sposób na Kamila Lasika znalazł zawodnik gospodarzy Paweł Machura. Zawodnicy brązowego medalisty Mistrzostw Polski podwyższyli wynik na 2:0 po trafieniu Rafała Franza. Bielszczanie minutę później po strzale Kamila Kmiecika prowadzili już 3:0. W 18 minucie w wyniku kontuzji do szpitala odwieziony został Dominik Solecki.Wynik do przerwy nie zmienił się. Gospodarze powinni mieć więcej goli na swoim koncie, ale Solecki i Gepert wybili piłkę z linii bramkowej, a także miejscowi trafiali w słupki i poprzeczkę.
Piłkarze Rekordu swoje prowadzenie podwyższyli kilka sekund po przerwie, a Lasik piłkę ze swoje bramki wyjmował po trafieniu Rafała Franza. Po dwóch minutach Portowcy zdobyli kontaktowego gola, Nawrata pokonał Oleksandr Shamotii . Spotkanie wyrównało się i to goście więcej utrzymywali się przy piłce. Na cztery minuty przed końcowym gwizdkiem szczecinianie trafili do siatki drugi raz, a strzelcem bramki był Michał Kubik. Pogoń 04 miała doskonałą szansę, ale rzutu karnego nie wykorzystał Marek Bugański. Następnie zespół z Grodu Gryfa grał z lotnym bramkarzem. Wynik nie zmienił się i zespół prowadzony przez Łukasza Żebrowskiego spod Klimczoka wraca na tarczy.
ďż˝rďż˝dďż˝o: bts.rekord.com.pl/własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|