Dwukrotny mistrz Polski przyjedzie w sobotę do Stargardu. W 27. kolejce Błękitni zmierzą się z Polonią Bytom. Przyjezdni tak jak i stargardzianie nie mogą być pewni utrzymania w lidze. Podopieczni Ireneusza Kościelniaka w tym roku grają bezkompromisowo. Wygrali trzy razy, a w czterech pojedynkach nie zdobyli choćby punktu. W meczach wyjazdowych do tej pory także z nikim nie podzielili się punktami.

Do końca listopada trenerem zespołu był pamiętający ostatnie czasy Ekstraklasy w Bytomiu, Jacek Trzeciak. Zasłużony Polonista stracił pracę po słabej końcówce rundy. Widmo spadku zmartwiło klubowe władze, bowiem bytomianie dopiero co wrócili do drugiej ligi. Za cztery lata klub będzie obchodził stulecie istnienia i w Bytomiu nikt nie chciałby, aby zespół występował na szczeblu regionalnym. Mimo zmiany trenera Polonia nie ustabilizowała formy i wiele wskazuje na to, że do końca sezonu będzie drżała o drugoligowy byt.

Polonia to drużyna oparta przede wszystkim na Polakach (jedynym wyjątkiem jest Słowak Peter Jánošík) pochodzących ze Śląska. Kilku z zawodników bytomskiej drużyny otarło się o Ekstraklasę - Mateusz Słodowy, Patryk Stefański czy Wojciech Mróz. Liderem pod względem gier w Ekstraklasie jest Michał Zieliński. 32-letni napastnik ma na koncie ponad 100 występów na jej szczeblu. Czołową postacią w drużynie ze Śląska jest Marcin Lachowski. 35-leti pomocnik to najlepszy strzelec w drużynie (6 goli) i jedyny zawodnik, który przekroczył barierę 2000 minut na boisku w drugiej lidze w tym sezonie. Z sentymentem do Stargardu przyjedzie Adrian Krysian. Wychowanek Błękitnych od lat występuje poza rodzinnymi stronami.

Stargardzianie ulegli w poprzedniej kolejce rozpędzonemu ostatnio GKS-owi Tychy. Ich porażka była jednak nieznaczna, co więcej Błękitni pozostawili po sobie dobre wrażenie. Tamten mecz przeszedł jednak do historii i stargardzianie muszą skupić się na potyczce z Polonią. Komplet punktów w pojedynku z bytomianami będzie kolejnym krokiem na drodze do zachowania statusu drugoligowca. Tym bardziej, że Polonia to jeden z głównych konkurentów w walce o utrzymanie.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne