Drużyna Floty zaprezentowała się bardzo dobrze zarówno w pierwszej połowie, w której mimo, że nie było bramek to grali bardzo przyzwoicie. W drugiej połowie po składnej akcji, którą rozpoczął Swat, zagrał on piłkę wysoko do Kupczyka, a ten głową na prawo do rozpędzonego Szczęsnego, a ten silnie bije piłkę w pole karne, a tam Polak strzela bramkę dającą prowadzenie 1:0. Chwilę później Flota przeprowadza kolejną składną akcje, Swat dogrywa do Kupczyka, a  ten posyła piłkę na piąty metr, tam bramkarz z Sowna ma problem ze złapaniem jej i Polak podwyższa na 2:0. Sowianka w dalszym ciągu próbuje strzelić kontaktową bramkę, ale dwójka stoperów zarówno Broniecki jak i Perez wykazują się wielkim spokojem i rozbija groźne ataki Sowianki.

W pewnym momencie zostaje zagrana długa piłka za plecy obrońców Sowianki i Pflantz tzw. szpicem umieszcza piłkę w bramce i mamy 3:0 Kiedy wydaje się, że Flota dołoży jeszcze parę bramek, kolejny groźny atak i Swat źle wybija piłkę, ta trafia do zawodnika z Sowna i jest 3:1. Z boiska schodzi Wiatyk, a w jego miejsce wchodzi Szyszka. Dogranie z prawej strony i szczupakiem czwartą, a swoją trzecią w tym meczu strzela Polak, ustalając wynik spotkania. Za tydzień Flotę czeka ciekawy mecz w Świnoujsciu z Błękitnymi Przygłów