Sokół Pyrzyce rozpoczął nowy sezon rozgrywek w IV lidze od porażki na wyjeździe z Leśnikiem/Rossa Manowo 3:1.

Pierwsze minuty meczu należały do gości z Pyrzyc. Podopiecznych trenera Janusza Studzińskiego "zjadła" chyba debiutancka trema, bo pozwalali Sokołowi na wiele. Jednak tak wyglądała tylko pierwsza cześć spotkania, bo z każda kolejną minutą gospodarze łapali wiatr w żagle. Szczególnie aktywny był Marcin Perkowski, szukający swojej szansy na bramkę. Napastnik Leśnika dopiął swego tuż przed przerwą. Z prawej strony dośrodkował Maciej Lenio i Perkowski w swoim stylu posłał piłkę głową do siatki.



Gol do szatni wyraźnie zdeprymował piłkarzy z Pyrzyc, bo krótko po przerwie dali się zaskoczyć po raz drugi. Po rzucie wolnym z okolic środka boiska, stojący tyłem do bramki (!) Perkowski po raz drugi celnie główkował.

Kontaktowego gola dla Sokoła Pyrzyce w 67. minucie zdobył Grzegorz Bielicki który w sobote zadebiutował w pyrzyckim zespole. Ten sam zawodnik mógł doprowadzić do remisu niestety trafił w poprzeczkę. Okazji nie wykorzystał również Mateusz Piguła nie trafiając do bramki rywali w dogodnej sytuacji.

Dążący do wyrównania goście wkrótce jednak zainkasowali kolejnego gola. Perkowski, który w tym meczu był prawdziwym katem dla Sokoła, zrewanżował się Maciejowi Lenio za asystę z pierwszej połowy.W 72. minucie po ograniu dwóch rywali wyłożył mu piłkę i za chwilę Lenio odbierał gratulację od kolegów po zdobyciu gola.


źródło: własne, Głos Koszaliński, www.pyrzyce.info