ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Aleksandra Kobyłecka: Bójcie się!
autor: azsWystarczyły cztery spotkania, które na swoją korzyść rozstrzygnęły szczypiornistki Energi AZS Koszalin, by wszyscy obserwatorzy zupełnie inaczej oceniali to, co się dzieje w ekipie Akademiczek. Przynajmniej dwa z nich były z zespołami, które stawiają sobie za cel walkę o medal mistrzostw Polski.
- To jest naprawdę niesamowite, nasz zespół to taka 'złota jedenastka'. Same nie wierzymy w to, że jeszcze umocniłyśmy na się na tym trzecim miejscu. Nigdy w sezonie zasadniczym nie byłyśmy na tak wysokim miejscu - wręcz euforycznie po meczu specjalnie dla portalu Ligowiec.net wypowiedziała się Aleksandra Kobyłecka.
Jak widać po wyniku, mimo wąskiego składu potraficie wygrywać spotkania, które od początku nie układają się po waszej myśli.
- Nas 11 plus nasz trener, a on robi za trzy osoby. To, co tego dnia wymyślił, nakazał nam wyjść 4:2 w obronie i gdyby nie to przegrałybyśmy ten mecz. Wygrałyśmy trzema bramkami, a przegrywałyśmy jeszcze na pięć minut przed końcem. To jest naprawdę niesamowite, nasz zespół to taka 'złota jedenastka'. Same nie wierzymy w to, że jeszcze umocniłyśmy na się na tym trzecim miejscu. Nigdy w sezonie zasadniczym nie byłyśmy na tak wysokim miejscu.

Nie można nie zwrócić uwagi na fakt, że w meczu padło aż 15 rzutów karnych, które rzucałyście tylko wy. Jest to rekord, podobnie jak liczba widzów, która zdecydowała się przybyć do hali przy Śniadeckich.
- Bijemy same rekordy. A propos tych karnych. Szczecinianki stanęły tak, jak się tego spodziewałyśmy, czyli piętami na linii. Wiadomo było, że my będziemy grały na pierwszą linię i starały się iść jeden na jeden. Stąd te karne. Jeśli one głupio faulowały to wiadomo, że z tego brały się karne. Mamy niskie zawodniczki, nie rzucamy z góry, więc musimy się jakoś posiłkować tymi karnymi.

Nie było jednak tak, że pani postanowiła trochę więcej potrenować te rzuty z daleka? Bo jednak kilka razy w tym meczu właśnie w ten sposób zdobyła pani bramkę.
- Ja też co nieco potrafię. To nie jest tak, że nie umiemy tego robić, po prostu naszym większym atutem jest właśnie gra jeden na jeden. Krotko mówiąc: bójcie się.

Karolina Kalska dołożyła aż 11 bramek, z czego aż 10 z linii 7 metrów. Kilka razy się pomyliła, ale i tak duże brawa dla niej.
- Nie ma co jej tego ujmować. Rzuciła 11 bramek, ale karne rzuca się naprawdę trudno. To trzeba potrafić robić. To nie jest tak, że człowiek sobie podchodzi, rzuca i jest gol. Tak jak było widać, 4 nie trafiłyśmy. Trzeba mieć mocne nerwy, bardzo dokładną dłoń. To nie jest takie sobie „hop-siup”.

Zdaje się, że ten mecz pokazał coś jeszcze. Pogoń nie lubi grać z Energą. W Koszalinie jeszcze nigdy nie wygrały, choć w sobotę były naprawdę bardzo blisko.
- Oczywiście, nie lubią z nami grać, wręcz nienawidzą. Myślę, że troszeczkę się nas boją i zawsze przegrywają końcówki. W zeszłym roku była identyczna sytuacja w Szczecinie. Też wygrałyśmy dzięki dobrej końcówce meczu. Ja dostałam wtedy dwie minuty kary, w podobnym fragmencie meczu, co obecnie. Moja drużyna znowu musiała grać beze mnie. Trudno, one wygrywają też, jeśli jesteśmy w pięć na parkiecie. Pogoń będzie się nas bała już za każdym razem.

Trudno sobie nie wyobrazić, że nie pociągnie tej serii dalej. Spotkanie z Olkuszem na pewno będzie łatwiejsze, pomimo tego, że zagracie na wyjeździe.
- Jeśli te dwa punkty z SPR-em dopiszemy do naszego konta, to wszystkie jedziemy do Egiptu na wakacje.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne

relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7
 

Superliga kobiet (2014/2015)
Młyny Stoisław Koszalin SPR Pogoń Szczecin
26 23
08-11-2014 17:00
widzów: 2620 (30 osób ze Szczecina)
dodaj video
pokaż wszystkie zdjęcia
Energa AZS: Kowalczyk, Prudzienica - Kalska 11/10, Kobyłecka 6, Muchocka 4, Chmiel, Załoga 3/1, Błaszczyk, Balle, Manoila, Matuszczyk 2.
Karne: 11/15
Kary: 6 min. (Błaszczyk, Muchocka, Kobyłecka - 2 min.)

SPR Pogoń Baltica: Płaczek, Szywerska - Sabała 1, Stachowska 5, Cebula 7, Głowińska, Królikowska 2, Zimny 2/1, Zawistowska 2, Stasiak 2, Fornalik 1, Yashchuk 1, Duran.
Karne: 1/1
Kary: 12 min. (Głowińska, Zimny, Stachowska, Cebula - po 2 min., Zawistowska - 4 min.)

sędzia: Leszczyński, Piechota (obaj z Płocka)

Dane pomogli uzupełnić: adi1990, wiwobut, kempes7, adi1990 - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleca osób: 4
crash gajowy1984
juniorek0 kempes7

video
fotorelacje
pokaż wszystkie zdjęcia (135)
crash (73)
henryk133 (29)
RobusLesnkRossa (33)
relacje
Monika Głowińska: Nie komentuję decyzji sędziów (kempes7)
Derby dla koszalinianek (crash)
Aleksandra Kobyłecka: Bójcie się! (kempes7)
Hit kolejki w Koszalinie (crash)
 
top komentarze
newsy:
2 » Sobieszczuk: Tylko odpo »
1 » Sparingpartner poszukiw »
mecze:
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
1 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
1 » Pomorzanin 1964 Nowogar »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 6
statystyki portalu
• drużyn: 3161
• imprez: 156904
• newsów: 78591
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186271
• zdjęć: 913164
• relacji: 40821
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies