Pierwszą kolejkę rundy wiosennej zespoły juniorów i seniorów Promienia Mosty rozegrały swoje mecze w Wielgowie. Zespół juniorów walczył o II miejsce w swojej klasie i wygrał po emocjonującym meczu 4-3 po bramkach Radka Gałgana - 3 i Kacpra Swędrowskiego- 1. Podopieczni Mieczysława Eschingera pomimo licznych kontuzji potrafili pokonać mocny zespół juniorów Vielgovii , przeważając przez cały mecz.



Natomiast seniorzy po trzymającym w napięciu meczu pokonali swoich rywali 1-0 po bramce Bartka Kozaka w 23' . Sukces drużyny z Mostów jest cenny z tego powodu , iż potrafili wygrać mecz grając od 20 ' w 10 , ponieważ za dyskusję z sędzią boisko musiał opuścić Piątek otrzymując czerwoną kartkę /dwie żółte/.

Pomimo trudnych warunków atmosferycznych/padający deszcz i przenikliwy zimny wiatr/ widowisko stworzone przez obie drużyny było dobre , szybkie i obfitowało w wiele sytuacji podbramkowych. Promień zagrał bardzo dobrze , przeważał przez całe spotkanie i mimo ,że grał w 10 to nie było tego widać na boisku. Już w pierwszych minutach spotkania dwie dogodne sytuacje zmarnował Ziemer . Pierwsza akcja po zejściu Piątka z boiska zakończyła się bramką dla Promienia. Po bardzo dokładnym podaniu piłki przez Liczywka do Kozaka , ten drugi silnym i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza Vielgovii.



Druga połowa spotkania do nadal przewaga gości , którzy stworzyli sobie wiele doskonałych okazji do podwyższenia wyniku . Najdogodniejszą nie wykorzystał Walczak , który będąc sam na sam z bramkarzem gospodarzy stracił panowanie nad piłką , którą bez trudu wyłapał bramkarz gospodarzy. Podobne sytuacje strzeleckie zmarnował inny napastnik Promienia - Daniel Pracowity . Jednak wynik się liczy i cała drużyna z Mostów zasługuje na słowa uznania. Zespół Promienia przez cały mecz grał bardzo mądrze , gospodarze pomimo dużego zaangażowania w grę nie byli w stanie zmienić rezultatu spotkania.



Podopieczni Piotra Kuliga i Ryszarda Szmuca wystąpili w następującym składzie : Szczepanik, Gajewski, Piątek, Hawrot, Laskowski, Bernach, Liczywek, Wiliński, Pracowity, Kozak, Ziemer na zmianę wchodzili : Paczos , Walczak, Paszkowski , czerwona kartka w 20' Piątek za drugą żółtą.

Jarosław Szcześniewicz