Pierwsze zwycięstwa w mikście
Niewielu Polaków pozostało w grze wielkoszlemowego Australian Open. Na szczęście wśród tych, których w dalszym ciągu mamy sposobność oglądać jest Marcin Matkowski i to nie tylko w tradycyjnym deblu.
Kilka godzin temu szczecinianin zakończył pierwszy mecz w grze mieszanej. W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, jego partnerką na korcie jest Czeszka Kveta Peschke. Nic dziwnego, że tenisiści kontynuują współpracę, bo w poprzednim Australian Open para dotarła do półfinału. Później były ćwierćfinały m.in. na Wimbledonie czy w US Open. Polsko-czeska dwójka rozstawiona została więc z nr 7. W premierowym pojedynku Matkowski i Peschke rywalizowali z gospodarzami Ariną Rodionovą i Nickiem Kyrgiosem. Wygrali 7:5, 6:4. W następnej rundzie spotkają się z kolejną australijską dwójką Jarmilą Gajdosovą i Matthew Ebdenem.
Co ciekawe, w mikście wystartował też Mariusz Fyrstenberg, który w parze z Lisą Raymond z USA ograł dziś turniejową 'trójkę', czyli parę Liezel Huber (USA)/Marcelo Melo (Brazylia) zaskakująco wysoko bo 6:2, 6:2.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/ausopen.com
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|