Tylko najwierniejsi kibice i najwięksi optymiści mogli wierzyć, że stargardzka Spójnia we własnej hali będzie się mogła przeciwstawić Pro-Basket (Polfarmex) Kutno. Tych co wierzyli ostatecznie złudzeń pozbawiła druga kwarta, w której gospodarze odbijali się od ściany jaką była szczelna obrona gości.
Gospodarze na przełomie pierwszej i drugiej kwarty meczu, potem drugiej i trzeciej znowu mimo upływających minut nie potrafili trafić do kosza przeciwnika. Co gorsza w drugiej ćwiartce tylko raz potrafili skutecznie wykończyć akcję pod tablicą rywali a, że skuteczność z linii rzutów wolnych także pozostawiała wiele do życzenia to w kwarcie poprzedzającej przerwę, dopisali na swoje konto zaledwie pięć oczek.

Tym razem po zmianie stron było lepiej, goście nieco rozluźnili defensywę, ale można powiedzieć, że kontrolowali to co miało miejsce w Hali OSiR przy ulicy Pierwszej Brygady. Spotkanie zrobiło się wyrównane, czas upływał, szans na pościg gospodarzy nie było i ostatecznie Kutnianie pewnie wygrali 78 do 57.

Małej zemsty na stargardzkich działaczach dopuścił się Hubert Pabian. Ten były zawodnik biało-bordowych był najaktywniejszą postacią meczu, gromadząc na swoim koncie 18 punktów, 7 zbiórek i 2 asysty. Pokreślić trzeba, że jego powrót do Stargardu Szczecińskiego był bardzo imponujący pod względem skuteczności, celność 7 na 8 z gry, w tym dwa bezbłędne rzuty zza linii 6,75 metra mówią same za siebie. Szkoda tylko, że często właśnie w szeregach Spójni nie było tak dobrze.

W szeregach gospodarzy, trudno kogoś wyróżnić. Brakowało lidera, zawodziła skuteczność w każdym aspekcie koszykarskiego rzemiosła, co gorsza Stargardzianie nie powalczyli nawet na tablicach. Licząc także okres przygotowawczy była to już trzynasta porażka w czternastu meczach grającej na co dzień w Hali OSiR drużyny.

Trudno oczekiwać, że za tydzień będzie lepiej, Spójnię czeka bowiem wyprawa do Torunia i pojedynek z kroczącym od zwycięstwa do zwycięstwa przeciwnikiem. Wielu uważa, że meczami prawdy na co stać obecny odmieniony zespół, będą jednak późniejsze pojedynki ze Startem Lublin a także derbowe starcie z Wilkami Morskimi Szczecin. Co z tego wyniknie tego dowiemy się dopiero na początku listopada.

Spójnia Stargard Szczeciński - Pro-Basket Kutno 57:78 (11:19, 5:15, 22:25, 19:19)

Spójnia: Ejsmont 12, Koszuta 10, Wróblewski 8, Suliński 7, Bodych 6, Kwiatkowski 6, Jurewicz-Johnson 5, Soczewski 1, Wojdyr 1, Zarzeczny 1, Grudziński

Pro-Basket: Pabian 18 (7 zb.), Kulon 14, Bartosz 10 (6 zb.), Jakóbczyk 9, Mazur 9, Dłuski 6, Glabas 6, Rduch 3, Sikora 3 (5 as), Garbacz 0

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne