Po trzech z rzędu meczach wyjazdowych, piłkarze Gwardii Koszalin ponownie zaprezentują się własnej publiczności. W sobotnie popołudnie przeciwnikiem trójkolorowych będzie Chemik Police. Goście kontynuują dobrą grę z rundy wiosennej poprzedniego sezonu i obecnie plasują się na wysokiej szóstej pozycji.
Po wygranej na swoim boisku z Pogonią Barlinek, gwardziści rozegrali w ciągu dwóch tygodni trzy mecze wyjazdowe. Podopieczni Wojciecha Megiera ugrali w tych pojedynkach zaledwie jeden punkt, remisując bezbramkowo w Kościerzynie z Kaszubią. Porażkami zakończyły się spotkania w Drawsku Pomorskim z Drawą (1:4) oraz w Gdańsku z rezerwami ekstraklasowej Lechii (0:1). Po dwunastu seriach gier w Bałtyckiej trzeciej lidze, koszalinianie plasują się na odległej czternastej pozycji z dorobkiem jedenastu punktów.

Zupełnie inne nastroje panują w obozie sobotniego przeciwnika. Zespół prowadzony przez Mariusza Szmita ugrał do tej pory dwadzieścia punktów i zajmuje wysokie szóste miejsce.

Gwardzistów czeka w sobotę trudna przeprawa. W tym sezonie Chemik imponuje bardzo dobrym przygotowaniem fizycznym, co w połączeniu z młodzieńczą fantazją i wolą walki, przynosi oczekiwane efekty. Kadra drużyny Mariusza Szmita opiera się na bardzo młodych zawodnikach, przede wszystkim wychowankach klubu z Polic. Dość powiedzieć, że bardzo ważną rolę w talii szkoleniowca odgrywają tacy gracze jak 18-letni bramkarz Piotr Strzelec i pomocnik Wojciech Fadecki czy rok młodsi Patryk Domin oraz Paweł Szewczykowski. Chemik od lat słynie z bardzo dobrej pracy z młodzieżą. Juniorzy młodsi tego klubu zdobyli w tym roku Mistrzostwo Polski w swojej kategorii wiekowej! Utalentowana młodzież wspomagana jest przez wiecznie młodego, 35-letniego Marka Sajewicza czy 27-letniego defensora Kamila Bieńka. Najlepszymi strzelcami drużyny są dwaj 25-latkowie: Filip Kosakowski (były gracz szczecińskiej Pogoni czy Kotwicy Kołobrzeg) oraz pozyskany z drugoligowej Ilanki Rzepin Piotr Grabarczyk. Obaj zdobyli do tej pory po trzy gole.

Chemik to dość nieprzewidywalny zespół. Podopieczni Mariusza Szmita zdecydowanie lepiej radzą sobie w meczach wyjazdowych. Na sześć zwycięstw, aż cztery wywalczone zostały na obcych boiskach. To kolejny argument przemawiający za tym, że Gwardię czeka bardzo trudne zadanie, ale zwiastujący niezwykle ciekawe widowisko!

�r�d�o: gwardia-koszalin.pl