Dwie porażki z rzędu, spadek w tabeli, słaba gra oraz narastające niezadowolenie wśród kibiców - wszystkie te rzeczy towarzyszą szczecińskiej Pogoni. W niedzielnym pojedynku z Kolejarzem Stróże Portowcy będą mieli okazję poprawić zepsutą ostatnio atmosferę. Przeciwnik teoretycznie jest słabszą drużyną od Pogoni, ale praktycznie to podopieczni Przemysława Cecherza są wyżej w tabeli od szczecinian i należą do grona zespołów, które pozytywnie zaskakują w bieżącym sezonie. W Stróżach Kolejarz nie jest tak mocną drużyną jak w meczach wyjazdowych, ale o zwycięstwo Dumie Pomorza łatwo nie będzie.

Kolejarz Stróże w minionych rozgrywkach z ogromnym trudem uniknął degradacji do II ligi. Przed startem obecnego, gospodarze niedzielnej potyczki skazywani byli na lokatę w dolnych rejonach tabeli. O tym, że rozgrywki na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy potrafią zaskoczyć wiedział prezes zespołu Bolesław Dywan, po cichu zakładał, że jego drużyna powalczy o środek tabeli. Na szczególną uwagę zasługuje postawa drużyny w meczach wyjazdowych. Kolejarz z pięciu meczów na obcych stadionach, przywiózł do domu aż trzynaście punktów (cztery zwycięstwa i jeden remis). Mankamentem zespołu jest gra przed własną publicznością. Do tej pory tylko KS Polkowice nie był w stanie zdobyć w Stróżach choćby punktu (porażka 3:1). Podopieczni Przemysława Cecherza do tego zremisowali trzy razy (z Zawiszą Bydgoszcz, Flotą Świnoujście i Arką Gdynia) oraz dwa razy przegrali (z Bogdanką Łęczna i Olimpią Grudziądz). Kluczem do zwycięstw Kolejarza jest duet doświadczonych graczy, Janusz Wolański (3 gole) - Maciej Kowalczyk (2 gole). Jedną z najlepszych defensyw w I lidze dobrze dyryguje Witold Cichy, a mała liczba wpuszczonych bramek to zasługa bramkarzy, Łukasza Lisaka i Marcina Zarychty.

Dowodzona przez Marcina Sasala Pogoń Szczecin, ostatnio wypadła z drogi zwycięstw. Falę krytyki wzmogła kolejna wyjazdowa wtopa (porażka z Flotą Świnoujście 1:0), a także klęska po katastrofalnym meczu u siebie z Dolcanem Ząbki 3:2. W niedzielę trener Portowców nie będzie mógł skorzystać z usług Ediego Andradiny, Mateusza Lewandowskiego, Takafumiego Akahoshiego oraz Vuka Sotirivicia. Na obecną chwilę szczecinianie tracą już 10 punktów do lidera Zawiszy Bydgoszcz i jeśli marzenia o awansie mają w przyszłym roku stać się faktem kolejny mecz bez zwycięstwa, remis czy porażka będzie kolejnym rozczarowaniem. W ubiegłym sezonie Pogoń u siebie ograła Kolejarza 3:0, a na wyjeździe 2:0.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne