Portowcy po raz czwarty grając na obcym terenie nie odnieśli zwycięstwa. Granatowo-bordowi mimo remisu 0:0 z Olimpią w Grudziądzu nadal utrzymują kontakt z liderem tabeli. Do prowadzącej na zapleczu Ekstraklasy GKS Bogdanki Łęczna tracą punkt. W 22 minucie spotkania gospodarze mogli objąć prowadzenie, sytuacji sam na sam z Radosławem Janukiewiczem nie wykorzystał Piotr Ruszkul. Podopiecznym Marcina Kaczmarka ( trener Portowców w IV lidze) brakowało skuteczności.

Trzy sytuacje do zdobycia bramki miał Serb, Vuk Sotirović, lecz je zmarnował. W kadrze zespołu zabrakło Donalda Djousse, który nie pojechał do Grudziądza ze względu na zasygnalizowanie problemów zdrowotnych. Badanie lekarskie nie wykazały jednak, że Kameruńczyk ma kontuzję. Sztabowi został więc Serb oraz Adam Frączczak, który gra jednak na skrzydle. W środę do Szczecina przyjeżdża Ruch Radzionków, a więc będzie okazja do wygranej i zdobycia trzech punków.

ďż˝rďż˝dďż˝o: gazeta.pl/własne