Sarmata dalej na fali
Po rocznej przerwie (Sarmata awans do IV ligi uzyskał rok wcześniej) ponownie do Dobrej zawitała drużyna Odry Chojna. I chociaż na boiskach V ligi Sarmata nad Odrą osiągnął dwa łatwe zwycięstwa (4:0 i 2:0 na wyjeździe) to dzisiejsze zwycięstwo mimo przewagi Sarmaty zostało wywalczone z najwyższym trudem. Mimo, iż od początku meczu Sarmata przejął inicjatywę, już w 3' Padziński trafił w boczną siatkę bramki Odry, a po bramce dla Sarmaty strzelonej w 14' przez Guźniczaka w chwilę później bramkarz Odry z najwyższym trudem sparował strzał Damiana Dzierbickiego, dwa wypady zawodników Odry przyniosły im dwie bramki strzelone przez Radosława Witorzeńcia. Najpierw w 21' wykorzystał podanie ze środka pola i po krótkim rajdzie strzelił pierwszą bramkę dla Odry a w 39' wykorzystał doskonałe podanie z rzutu rożnego Krzysztofa Szkupa (wychowanka Sarmaty od nowego sezonu w Odrze) i precyzyjną główką z 6 m uzyskał dla Odry prowadzenie.
Druga połowa meczu rozpoczęła się od intensywnych wysiłków zawodników Sarmaty, dążących do zmiany niekorzystnego dla nich rezultatu. Szczególnie aktywny w tym okresie był Radosław Cytowicz, który już w pierwszej połowie wykazał się kilkoma błyskotliwymi akcjami aczkolwiek nie do końca skutecznymi. Jednak w 83' ten aktywny tego dnia zawodnik Sarmaty precyzyjnym strzałem zapewnił Sarmacie zwycięstwo w pojedynku z Odrą 3:2.
Sześć minut wcześniej Piotr Grochulski rozgrywający również doskonałe spotkanie precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego w prawe okienko bramki Odry, z ok. 18 m wyrównał wynik meczu na 2:2. I mimo, iż mamy dopiero rozegraną czwartą kolejkę spotkań to dotychczasowa postawa Sarmaty (jeden remis i trzy zwycięstwa) kładzie jakby kłam twierdzeniu, że drugi sezon musi być dla „drugoroczniaka” cięższy od poprzedniego. A następne mecze pokażą czy dobra passa Sarmaty potrwa dłużej.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne, estan52
relacjďż˝ dodaďż˝: estan52 |
|