Lider V ligi w VIII kolejce spotkań zmierzył się z Iskrą Białogard i nie zawiódł swoich kibiców wygrywając skromnie 1:0 i odnosząc szóste zwycięstwo w tym sezonie.
Zwycięstwo nie przyszło łatwo, gościa postawili trudne warunki, a w osłabiona brakiem super strzelca Szperlaka Arkadia nie potrafiła znaleźć recepty na Iskrę. Pierwsze 45 minut należało do malechowian. Goście tylko dwukrotnie zagrozili bramce Dąbrowskiego strzałami z dystansu. Najlepsze okazje dla Arkadii marnowali Fastyn i Skoczylas. Dobrze między słupkami bronił Bogatko, który nabawił się kontuzji ale z braku zmiennika musiał także bronić w drugiej połowie spotkania. W 44 minucie dobrą akcje przeprowadził Skoczylas, który wycofał piłkę na 7 metr do niepilnowanego Ignasiaka, który bez większych problemów umieścił ją w siatce.

Po zmianie stron nadal utrzymywała się przewaga Arkadii. Brakowało jednak precyzji W 75 minucie najlepszej okazji na podwyższenie rezultatu nie wykorzystał Fastyn, który mając przed sobą leżącego bramkarza i obrońce nie trafił bramkę. Końcówka należała już do przyjezdnych, którzy przejęli inicjatywę. Najbliżej wyrównania był Jarzębski, który głową w 7 metrów przestrzelił oraz Wysocki, którego strzał. z 16 metrów minimalnie poszybował nad poprzeczką.

W następnym ligowym spotkaniu Arkadia podejmie również u siebie Głaza Tychowo, a już w najbliższą środę zagra pucharowe spotkanie z IV ligową Astrą Ustronie Morskie.

Arkadia Melechowo - Iskra Białogard 1:0 (1:0)
1:0 Ignasiak 44'

Arkadia: Dąbrowski - Ignasiak, Matuszewski, Gostyński (79' Ostrowski), Stokowiecki, Skoczylas, Bedus (68' Walczak), Fastyn, M. Sydoruk (60' Jarzębiński), Bułło, Socha (86' Zachciał)
Iskra: Bogatko - Nowak, Sołtys (75' Pasternak), Żołnierek, P. Lewandowski, M. Lewandowski, Jarzębski, Przybysz, Gan (47' Suchocki), Stankiewicz (70' Kolczyk), Wysocki (87' Janus)

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / Głos Koszaliński