W bardzo ładnym stylu Błękitni Stargard zakończyli rundę jesienną, pokonując na wyjeździe Cartusie Kartuzy 1-0 i tym samym wskoczyli w tabeli na pozycje wicelidera. Mecz toczył się na dość grząskiej murawie gdzie dzień wcześniej padał obfity deszcz i nieco przeszkadzał piłkarzom obu drużyn w konstruowaniu akcji. Mimo gry na wyjeździe jednak to piłkarze Błękitnych przejęli bardziej inicjatywę na boisku i stwarzali groźniejsze akcje podbramkowe, ale do przerwy wynik był remisowy.

Po zmianie stron goście nieco śmielej ruszyli do ataku czego skutkiem w 65min była bramka, a strzelcem był Robert Gajda. Od tego momentu gospodarze śmielej ruszyli do ataku a piłkarze ze Stargardu groźnie kontratakowali i mogli strzelić jeszcze ze dwie bramki. Końcówka meczu była bardzo nerwowa i to Kartuzianie mogli w 92 min doprowadzić do remisu, ale świetnie grający w bramce Marek Ufnal do tego nie do puścił.

W ten sposób drużyna Łukasza Woźniaka przedłużyła passę zwycięstw do trzech z rzędu. Pokonując drużyny z samej czołówki i to na ich ternie (Bytowie i Cartusie) i u siebie Pogoń Barlinek. Ogólnie podziękowania należą się całej drużynie za tak dobrą grę w tej rundzie zwłaszcza jej końcówce pomimo tylu kontuzji od początku tego sezonu.