Mistrz Świata i Europy w boksie Dariusz 'Tiger' Michalczewski przybył w piątkowe popołudnie do Stepnicy, aby uczestniczyć w cotygodniowym treningu stepnickich bokserów.
Tuż przed godziną 17 pod budynkiem szkoły w Stepnicy pojawił się samochód, z którego wysiadł honorowy gość piątkowego treningu. Wchodzeniu do Sali Gimnastycznej mistrza towarzyszyły oklaski, a także nastrojowa muzyka. Michalczewski przywitał się z zawodnikami, zgromadzonymi gośćmi oraz z widzami, których w tym dniu zjawiło się naprawdę sporo. Po chwili Tiger zabrał głos, dziękując wszystkim, dzięki którym wizyta ta mogła się odbyć. Głos zabrali także oficjele, a na koniec wystąpień wręczono Tigerowi pamiątkową tabliczkę.

Po oficjalnych wystąpieniach przyszedł czas na rozgrzewkę, którą poprzedziły słowa mistrza: Najważniejsze jest oddychanie, odpowiednie oddychanie. Czy to jest boks, czy inna dyscyplina walki, trzeba oddychać tak samo. Ja mam dobrą kondycję, bo potrafiłem nauczyć się odpowiednio oddychać.
Michalczewski opowiadał także, już w czasie rozgrzewki, o tym, co daje dobrze przeprowadzona rozgrzewka, która jest najważniejszą rzeczą, przed jakimkolwiek treningiem. W tym piątkowym treningu, udział wzięło dziewiętnastu zawodników, w tym trzy dziewczyny. Tiger poza opowiadaniem o treningu, miał także inne przyjemne zadanie. Przez cały czas pozował do zdjęć, a także rozdawał autografy zgromadzonej publiczności.

Po rozgrzewce prowadzący zajęcia Mariusz Batz zarządził pokazowe treningi, o których dokładnie wszystkim opowiedział. Było m.in. skakanie na skakance, uderzanie w worki treningowe, rozciąganie z piłką, boksowanie na sucho z hantlami, uderzanie piłką o ścianę, brzuszki i biegi. Jak powiedział honorowy gość imprezy, jest to typowy trening amatorski, idealny dla takich zawodników. Nie zabrakło też pokazowego boksowania w parach. Brał w tym udział także sam mistrz, który jednocześnie pokazywał młodym adeptom tego sportu, jak powinni uderzać i jak się bronić. Na koniec zarządzona została walka, pomiędzy dwoma najlepszymi w tym momencie stepnickim bokserami. Walka ta trwała trzy rundy, każda po dwie minuty.

Chwilę po zakończeniu tej walki, na Tigera czekała niespodzianka. Zawodnicy ze szkółki wnieśli do sali tort i odśpiewali '100 lat'. Tort ten był podziękowaniem zawodników, za wsparcie, jakim Michalczewski i jego fundacja dla tej inicjatywy. Ważnym powodem ufundowania tortu, był także fakt, że bokserski mistrz obchodzi 5 maja swoje 42 urodziny.
Przez cały czas trwania treningu można było usłyszeć także podziękowania dla wszystkich, którzy przyczyniają się do tworzenia stepnickiej szkółki bokserskiej oraz organizacji tego typu imprez. Podziękowano oczywiście Dariuszowi Michalczewskiemu, który w tym czasie powinien być na spotkaniu w Warszawie, jednak zdecydował się przyjechać do Stepnicy, a także jego fundacji 'Równe Szanse'. Pomocą służyła także fundacja 'Talent, Promocja, Sport' ze Stargardu Szczecińskiego oraz Gmina Stepnica, z wójtem Andrzejem Wyganowskim, który przez cały czas był obecny na sali.

Na koniec wszyscy zawodnicy, oficjele i goście pozowali do zdjęcia, razem z mistrzem Dariuszem, po czym Tiger powiedział: Przyjechałem, bo kocham młodzież. Dziękuje Krzysiowi, który tak mnie skręcił, że sam musiałem przyjechać, Jest to dla niego duży wyczyn, że mnie tak teraz, od mojego 8-mio miesięcznego dziecka wyciągnął. Gratuluje zapału chłopcom i dziewczynom trenującym w ten rozwijającej się szkółce. Dziękuję za zaproszenie.
W ten sposób wizyta Dariusza 'Tigera' Michalczewskiego dobiegła końca. Podobnie jak to było wcześniej, Tiger chętnie pozował do zdjęć, rozdawał autografy, a także wymieniał kilka słów z publicznością, a co najważniejsze, łatwo udało mu się porozumieć z zawodnikami, którzy początkowo byli nieco zestresowani. We wrześniu odbędzie się kolejny, trzeci już Międzynarodowy Turniej Bokserski, na który już teraz wszystkich zapraszamy.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne