Kenijczyk Cosmas Kyeya wygrał 31. Szczeciński Półmaraton Gryfa. Z czasem 1 godzina 4 minuty i 17 sekund ustanowił nowy rekord trasy, poprawiając go o blisko minutę.
To nie jedyny ustanowiony rekord w tej imprezie. W pólmaratonie Gryfa wzięło udział blisko 700 biegaczy, co stanowi kolejny rekord zawodów. Tradycyjnie już ponad połowę stanowią zawodnicy niezrzeszeni. Wszyscy zawodnicy ukończyli trasę, która została podzielona na dwie pętle, każda ponad 10,5 kilometra. Zgodnie z przewidywaniami najszybciej trasę przebieg 25-letni Kenijczyk Cosmas Kyeya. Drugi na mecie, ze stratą blisko dwóch minut był Karol Rzeszowski z Kłosowa, który przyznał, że Kenijczyk był bezkonkurencyjny. - Od początku biegu narzucił mocne tempo i już po trzech kilometrach stwierdziliśmy, że nie ma sensu się go trzymać - mówi Karol Rzeszowski. Trzecie miejsce zajął najlepszy szczecinianin Rafał Wójcik.

W rywalizacji pań zwyciężyła 33-letnia Agata Kramarz z Sanoka, dla której był to pierwszy półmaraton. Wcześniej biegała na mniejszych dystansach. Drugie miejsce zajęła Monika Franczak z MUKS Tornado Szczecin, a trzecia była kolejna szczecinianka Klaudia Szych.
Wśród wózkarzy, pod nieobecność mistrza świata Arkadiusza Skrzypińskiego wygrał Marek Szczepański ze Startu Szczecin.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne