Szczecin z podwójnym trofeum
Czwarta edycja Amber Cup jest już historią, wczoraj zakończył się największy futsalowy turniej na Pomorzu. Tysiące kibiców, gwiazdy piłki nożnej, weterani, aktorzy, muzycy wspólnie bawili się przez dwa dni w Słupsku. Z bardzo dobrej strony pokazała się szczecińska ekipa Blue Moon Szczecin, która w składzie miała m.in Kamila Grosickiego, Bartosza Ławe, Wahan Geworgjan i Jarosława Chwastka wygrała turniej główny wygrywając w finale z Jantarem Ustka 8:4 oraz w turnieju pokazowym również dotarła do finału, lecz tam dopiero po rzutach karnych musiała uznać wyższość Wisły Kraków. W regulaminowym czasie gry było 1:1. Decydujący rzut karny na korzyść Wisły rozstrzygnął Maciej Stolarczyk.
Turniej zaczął się od uczczenia pamięci minuta ciszy Jarosława Giszki byłego piłkarza Gryfa oraz Wisły Kraków. Z bardzo dobrej strony pokazali się kibice słupskiego Gryfa, którzy w licznej grupie przybyli na halę, by dopingować swoją drużynę.
Pierwsze dwa mecze, które były rozgrywane to mecz o trzecie miejsce oraz finał turnieju głównego. W spotkaniu o trzecie miejsce drużyna Team Słupsk wygrała z Forcars Słupsk 8:4 i to jej przypadło trzecie miejsce w turnieju. W finale drużyna Blue Moon Szczecin pokonała Jantar Ustka 8:4 i to ona wygrała turniej główny i miał a okazje pokazać się w turnieju pokazowym.
W pierwszym meczu turnieju pokazowego drużyna słupskiego Gryfa uległa Wiśle Kraków 3:0. Bramki dla wiślaków zdobyli Marcin Kuźba, Olgierd Moskalewicz oraz Maciej Stolarczyk. W drugim meczu Gryfici pokonali ekipę Gwiazd Polskiej Ligi. Bramki dla Gryfa zdobyli Paweł Kryszałowicz 3 oraz Wojciech Polakowski 3, dla Gwiazd Polskiej Ligi Filip Burkhardt 3. W przerwach spotkań kibice mogli oglądać pokazy słupskich cheerleaderek i freestylefootball. Świetnie bawiono się na trybunach jak i na boisku głównie za sprawą Michała 'Miśka' Koterskiego, który dawał czadu nie tylko na boisku. Wśród znanych osobistości mogliśmy zobaczyć Sebstiana Milę, Łukasza Trałkę, Piotra Świerczewskiego, Mirosława Szymkowiaka, Jarosława Jakimowicza, Marka Włodarczyka, Kevina Aistona, Pawła Deląga, Piotra Kupichę, Libera oraz wielu innych. Na koniec sportowych zmagań zaśpiewała Sylwia Grzeszczak oraz Eddy Wata i zespół Feel.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / Głos Pomorza
relacjďż˝ dodaďż˝: crash |
|