Dużo lepiej rozpoczęły rundę rewanżową zawodniczki Pogoni Handball. Wygrały zdecydowanie w kwidzyńskiej hali z MTS Kwidzyn 39 - 22.

Na początku sezonu nasze panie wygrały co prawda z Kwidzynem u siebie, ale styl i forma jaką wtedy zaprezentowały pozostawiał wiele do życzenia. W sobotnie popołudnie w hali Kwidzyńskiego Centrum Sportu można było obejrzeć ciekawe toczone w szybkim tempie spotkanie. Zespołem, który od początku dyktował warunki gry była szczecińska siódemka. Kluczem do zwycięstwa była zdecydowana obrona i szybkie przejście do kontr. Bardzo dobrze wyglądał także atak pozycyjny. Na środku rozegrania grą kierowała jak zwykle Ada Gryglicka, zdobywając siedem bramek. Urszula Stefanowicz natomiast chyba zna patent, jak pokonać bramkarki z Kwidzyna, gdyż tak jak na początku sezonu tak i teraz z łatwością znajdywała drogę do bramki, rzucając również szczęśliwa siódemkę.

Z dobrej strony pokazały się również - podpora drużyny - Sylwia Piontke oraz powracająca do formy - Martyna Huczko. Dostępu do bramki broniły waleczne Paulina Adamska i Natalia Dąbrowska. Obie nasze golkiperki próbowały zdobyć swą pierwszą bramkę w rozgrywkach, ale tym razem jeszcze się nie udało. Cala drużyna zasługuje na pochwałę za wole walki i determinację od pierwszej do ostatniej minuty gry.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne