Zarówno nasza drużyna jak i nafciarze w ostatnim okresie przeżywały spory kryzys. Obie ekipy w tym pojedynku chciały przełamać złą passę.
Początek spotkania należał zdecydowanie do Wisły. W 10 minucie piłkę z linii bramkowej głową wybił jeszcze Omar Jarun, ale w 22 minucie futbolówka ugrzęzła już w siatce. Strzelcem Bartłomiej Sielewski. Flota stwarzała zagrożenie pod bramką Artura Melona tylko po stałych fragmentach gry. Dwukrotnie swojego szczęścia próbował Jarun. Gospodarze wyrównali w 36 minucie spotkania. Akcję gości zatrzymał Fechner, podał do Sojki, ten po chwili oddał piłkę Damianowi Staniszewskiemu, który uderzeniem zza linii pola karnego nie dał szans bramkarzowi.
Flota przeważała na boisku, ale bliżej kolejnego trafienia byli goście. Dwukrotnie lewą stroną szarżował Daniel Koczon, który wygrywał pojedynki z Sebastianem Fechnerem, ale na szczęście z bramkarzem Floty Sergiuszem Prusakiem już nie.

Na drugą połowę Flota wyszła mocno zmobilizowana i już w pierwszej minucie przed szansą stanął Dawid Kubowicz. Kluczowym momentem spotkania była 62 minuta. Kiedy za Charlsa Nwogu wszedł Tadeusz Tyc, który już cztery minuty później cieszył się ze zdobycia gola. Trzeba jednak przyznać, że duża w tym zasługa bramkarza gości Artura Melona, który wypuścił złapaną już przez siebie piłkę.
Po tym golu Wisła odpłynęła. Kompletnie straciła wiarę w swoje umiejętności, a przede wszystkim nie miała pomysłu na grę. Flota natomiast skutecznie się broniła, ale co jakiś czas, zwłaszcza po stałych fragmentach gry, zagrażała bramce Wisły, a w 88 minucie spotkania przeprowadziła akcję meczu.
Dalekim wybiciem rozpoczął Prusak, Marek Niewiada zgrał głową do Rafała Andraszaka, ten do Staniszewskiego, który celnie podał do Tyca i ponownie bramkarz z Płocka pokonany.

Szczęśliwi piłkarze Floty, po ostatnim golu zaprezentowali kołyskę dla Sebastiana Fechnera, któremu urodziło się dziecko.

Za tydzień Flota zagra w Katowicach z GKS-em, ale następne dwa spotkania już na własnym boisku. 22 października z Widzewem, a trzy dni później z GKP Gorzów Wielkopolski.

Flota Świnoujście: Prusak - Jarun, Mazurkiewicz, Fechner, Kubowicz, Chi Fon (75' Chrzanowski), Niewiada, Polak (46' Andraszak), Sojka, Staniszewski, Nwaogu (62' Tyc).
Wisła Płock: Melon - Pacan, Lasocki, Sielewski, Gęśla, Chwastek, Masłowski (76' Wiśniewski), Wyczałkowski, Jarczyk, Wyszogrodzki, Koczon.
Żółte kartki: Niewiada, Chrzanowski (Flota) oraz Wyczałkowski, Masłowski, Jarczyk, Koczon (Wisła).

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne