Wszystko zaczęło się niewinnie w Anglii. Podczas meczu piłkarskiego, jeden z zawodników podniósł piłkę i pobiegł z nią przez całe boisko. To było ponad 180 lat temu. Dziś Rugby to jedna z popularniejszych dyscyplin na świecie. W Szczecinie odbyła się trzecia edycja turnieju Szczecin Sevens, która jest imprezą w ramach Polskiej Ligi Rugby7. W szczecińskim turnieju wzięło udział 9 zespołów. Nasz region
reprezentowały cztery ekipy: Kaskada Szczecin, Kosmaz Koszalin, LZS
Bezrzecze i ZUT Szczecin.

- Jestem mile zaskoczony nie tylko bardzo dobrą organizacją turnieju, ale także poziomem sportowym - mówi Tomasz Kapustka, krajowy oficer rozwoju PZR. - Mecze półfinałowe i finałowe to było już dobre rugby. Zespoły były dobrze przygotowane taktycznie - dodaje.
W turnieju triumfowali, tak jak przed rokiem, zawodnicy Kosmazu Koszalin, którzy rozgromili Flotę Gdynia 33:5. Kaskada Szczecin zajęła podobnie jak przed rokiem czwartą lokatę, ulegając w ostatnim meczu Szerszeniom Toruń 17:14. - Nie zagraliśmy źle, ale czegoś zabrakło. Organizacja takiego turnieju pochłania czas i energię i myślę, że podeszliśmy do tych zawodów trochę wypaleni. To wpłynęło na nasz końcowy wynik - mówi grający trener Kaskady Jacek Jasiński,
który już w pierwszym meczu doznał kontuzji.

Finał
Flota Gdynia - Kosmaz Koszalin 5:33 (0:19)

Mecz o III miejsce
Kaskada - Szerszenie Toruń14:17 (7:12)

Mecz o V miejsce
AZS AWFiS Gdańsk - AZS Haust Zielona Góra 38:5 (19:5)

Mecz o VII miejsce
LZS Bezrzecze - Dragonia Mosina 0:37 (0:22)

IX miejsce: AZS ZUT Szczecin

Półfinały:
Kaskada - Flota 7:33 (0:14)
Kosmaz - Szerszenie 38:0 (14:0)

ďż˝rďż˝dďż˝o: krab/własne