21 kolejkę ligi okręgowej zamykało spotkanie w Policach w którym rezerwy Chemika Police podejmowały Ehrle Dobra Szczecińska.

Już na początku spotkania po bramce Marka Sajewicza Chemik prowadził 1:0. Później do wyrównania doprowadził Tomasz Mendak. Tuż przed przerwą Sajewicz dwoma kolejnymi bramkami skompletował hattricka. W drugiej części gry padł już tylko jeden gol, zdboył go Rafał Piotrowski. W meczu na szczycie ligi okręgowej Chemik II pokonał Ehrle 4:1 (3:1).

Chemik II: Ochal - Jasiński (73' Chomyszyn), Błanek, Maśniak, Echaust (80' Bednarski), Jóźwiak, Staszewski, Borger, Duraj (46' Blasius), Skrętny, Sajewicz (63' Piotrowski)

Ehrle: Kubisiak - Suchorzewski, Kołtan, Malec, Kmieciak, Żywicki, Piasecki, Mendak, Andruszczak, Stefanowicz, Oniszczenko (46' Kozieł)

Bramki:
1:0 - 6 minuta - Marek Sajewicz
1:1 - 32 minuta - Tomasz Mendak
2:1 - 38 minuta - Marek Sajewicz
3:1 - 43 minuta - Marek Sajewicz
4:1 - 66 minuta - Rafał Piotrowski

Już kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu spotkania Ehrle stanęło przed szansą na objęcie prowadzenia. Po dośrodkowaniu zakotłowało się przed polem, zmierzającą do bramki piłkę z linii pola karnego wybił jednak Tomek Staszewski. W 4 minucie do dośrodkowania Artura Echausta z rzutu rożnego na 6 metrze wyskoczył Łukasz Borger. Bramkarz gości Emilian Kubisiak instynktownie obronił nogami. Chwilę później Chemik objął prowadzenie. Marek Sajewicz dostał prostopadłą piłkę, paroma zwodami zakręcił Zbigniewem Kołtanem i umieścił piłkę w prawym rogu bramki. Cztery minuty później bramkarza Chemika strzałem zza pola karnego usiłował pokonać Paweł Oniszczenko, Marcin Ochal przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 31 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na bramkę główkował Lucjan Żywicki, Ochal ponownie przeniósł piłkę. Po minucie Artur Echaust we własnym polu karnym usiłował wybić piłkę, trafił jednak w nogi Grzegorza Piaseckiego i sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Tomasz Mendak, Ochal obronił strzał jednak wobec dobitki Mendaka był już bezradny. Po zaledwie kilku minutach Chemik ponownie objął prowadzenie. Tomasz Staszewski ze środka podał na prawo do Marka Sajewicza, a ten posłał piłkę w długi róg. Tuż przed końcem pierwszej połowy Jóźwiak z prawej strony pola karnego zagrał w bok do Sajewicza, a ten strzałem z pierwszej piłki koło dalszego słupka podwyższył prowadzenie.

Kwadrans po wznowieniu gry Sajewicz zagrał do Echausta, a ten posłał piłkę nad bramkarzem ale i nad bramką. Kilka chwil później po dalekiej wrzutki ruszył Adrian Skrętny, piłka niespodziewanie po koźle przeleciała ponad brakarzem Ehrle. Skrętny dopadł do piłki jednak strzał z ostrego kąta wylądował na bocznej siatce. W 66 minucie prawą stroną ponownie ruszył Jóźwiak, zacentrował na 6 metr przed bramką, zaś piłkę na wślizgu do bramki wepchnął Marcin Piotrowski. Siedem minut później po dośrodkowaniu Echausta Piotrowski z bliska główkował w bramkarza. Dziesięć minut przed końcem spotkania Jacek Andruszczak zagrywał na prawo do Adriana Stefanowicza, strzał napastnika Ehrle w polu karnym zblokował Jacek Chomyszyn. W 83 minucie samotny Piotrowski otrzymał piłkę na linii pola karnego, zamiast jednak wejść w pole karne sam na sam z bramkarzem oddał niecelny strzał.

Dzięki remisowi Korony Stuchowo z Fagusem Kołbacz (2:2) rezerwy Chemika Police awansowały na trzecie miejsce w tabeli i do lidera ligi Pomorzanina Nowogard tracą siedem punktów.

�r�d�o: www.chemik.police.pl