- Oddaję się do dyspozycji zarządu – zadeklarował trener Piasta Marek Mierzwiński. Szczeciński zespół przegrał kolejne, trzecie już spotkanie ligowe. Tym razem uległ w Sosnowcu tamtejszej Szkole Mistrzostwa Sportowego 3:1. (25:22, 25:22, 20:25, 25:21). Aby to lepiej zobrazować: nasze seniorki przegrały z juniorkami i kadetkami, które dopiero uczą się siatkarskiego rzemiosła. – Nie jest to taki słaby zespół, ale bez problemu powinniśmy z nimi wygrać. Może to jest głupie, ale nie potrafię tego wytłumaczyć dlaczego przegraliśmy. Na pewno nie ma takiej jednej przyczyny. Jest ich kilka, które się nawarstwiły. Musimy usiąść z zarządem i pogadać. Tak dalej być nie może… - mówi tajemniczo szkoleniowiec.

SMS Sosnowiec - Piast Szczecin 3:1 (25:22, 25:22, 20:25, 25:21)

SMS: Pelc, Bryda, Lisiecka, Polak, Trojan, Wołosz, Bulbak (libero) oraz Pawlak.

Piast: Archangielskaja, Szydełko, Rzenno, Róg, Sikora, Konkolewska, Siwka (libero) oraz Chojnacka, Szymańska, Rolińska, Sachmacińska.



Po transferach, szumnych zapowiedziach, profesjonalnej prezentacji i wreszcie po wynikach w grach kontrolnych, wszyscy spodziewaliśmy się walki o awans. Rzeczywistość okazała się brutalna. Jeszcze jedna, dwie takie wpadki, a możemy pomarzyć o pierwszej czwórce i tym samym o play-offach. Jedno jest pewne Tak dalej być nie może. Najłatwiej zmienić trenera, ale czy to cokolwiek zmieni??



Zapraszam do przeczytania pełnej relacji z tego spotkania. Napisał go nasz użytkownik zasada.


własne