Niespełna setka kibiców zawitała dziś na halę przy ulicy Twardowskiego, aby podczas oficjalnej prezentacji zobaczyć piłkarzy Pogoni Szczecin, którzy już w sobotę rozegrają w Koronowie swój pierwszy mecz w II lidze. Zgromadzonych powitał rzecznik prasowy klubu Adam Wosik oraz dziewczyny z zespołu "Demony Tańca", które zaprezentowały swoje choreografie.

- Trochę jest mi smutno, że jest nas tu dzisiaj tak mało - mówił trener portowej jedenastki Mariusz Kuras. Szkoleniowiec nie ma jednak żadnych wątpliwości, że będzie lepiej. - Jestem optymistą, wierzę w sukces, wierzę w awans oraz kibiców, którzy zawsze są tam gdzie jest Pogoń. Sukces osiągniemy wszyscy razem, wspólnie.

Z kolei Grzegorz Smolny, współwłaściciel klubu zapewniał - Klub jest przygotowany pod względem finansowym, organizacyjnym i sportowym do kolejnego awansu. Dzięki miastu i umowie o promocji Pogoń może mieć wymarzony budżet.

Wiceprezydent miasta Tomasz Jarmoliński uciekł trochę od tematu Pogoni. - W Szczecinie jest ogólne zapotrzebowanie na sport, nie tylko na Pogoń, ale też na inne dyscypliny. Zapewnił także, że nowy stadion powstanie tak jak planowano w Dąbiu. A kiedy? - Stadion będzie rósł wraz z Pogonią. - uciął dyplomatycznie.

Następnie Wosik kolejno zaczął zapraszać piłkarzy i sztab szkoleniowy do zajęcia swoich miejsc na środku sali, by po chwili musieli odpowiadać na pytania, które niekiedy sprawiały im sporo kłopotów. W sumie kadra liczy 25 zawodników. Pytania urozmaicone były konkursem,w którym nikt ze zgromadzonych nie potrafił odpowiedzieć na pytania oraz pokazem żonglerki w wykonaniu Macieja Ropiejki i Daniela Wólkiewicza. Na zakończenie piłkarze zrobili sobie pamiątkową fotkę, a kibice mogli zebrać autografy.

własne