Mogło być super a wyszło jak zawsze
W czwartkowy wieczór Błonie Barwice podejmowały na własnym boisku drużynę z Dygowa.
Jak do tej pory nie miały okazji mierzyć się z tym przeciwnikiem, więc nie bardzo było wiadomo na co stać Dygowian. W pierwszej kolejce Rasel Dygowo wygrał z Sokołem Karlino, który jest uważany za pretendenta do awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Pierwsze minuty spotkania (jak i większość spotkania) prym w grze prowadził zespół gospodarzy. Dobre konstruowała akcje, uważna gra w obronie. Dobre tempo gry utrzymywało się do 28 minuty, kiedy to Błonie mogły objąć prowadzenie po podyktowaniu przez sędziego rzutu karnego, za zagranie ręką w polu karnym. Zawodnik gości został ukarany czerwoną kartką i musiał opuścić boisko. Egzekutorem rzutu karnego został kapitan drużyny S Niedźwiedź. Mocno uderzona piłka minęła jednak bramkę Rasela. W 35 minucie spotkania arbiter dyktuje jeszcze raz rzut karny dla Błoni za podobne zagranie, ale tym razem piłka przypadkowo trafia w rękę zawodnika gości. Do jedenastki podchodzi A. Mórawski i…………..kopie za lekko. Wciąż mamy optyczną przewagę nad rywalem. Niestety dostajemy bramkę do szatni po błędzie Zająca. Do przerwy 0-1. Druga część meczu w pierwszych minutach nadal prowadzona jest dobrym tempie. Gospodarze próbują odrobić straty. Odrabianie trwa do 55 minuty, kiedy błąd w ustawieniu muru wykorzystują goście i do odrobienia mamy już dwie bramki. Aby polepszyć nastroje kibicom z Barwic w 60-tej minucie tracimy trzeciego gola po dośrodkowaniu w pole karne. Do końca spotkania Błonie wykazywały inicjatywę w grze przesuwali się szybko pod pole karne przeciwnika i przyniosło to zadośćuczynienie 73 minucie w postaci bramki Bartosza Grygla. Mimo przewagi zawodnika i jakości gry Rasel ogrywa nas na własnym boisku 1-3. Mecz Błonie przegrały na własne życzenie, bo jak wiadomo - niewykorzystane sytuacje mszczą się straszliwie. Pocieszające dla kibiców gospodarzy jest tyko to, że ich pupilkowie grają fajną, szybką piłkę, mamy pomysł na grę, zawodnicy nie kopią byle jak i byle gdzie. Do tego przydałaby się większa skuteczność i bardzie uważna gra w obronie. relacjďż˝ dodaďż˝: kojot1972 |
|