Ważne zwycięstwo Pro Kon Stalu
Z wielkim bojowym nastawieniem po porażce ze Spartakusem siatkarze Pro Kon Stalu pojechali w ubiegła sobotę na mecz do Trzebiatowa by zmierzyć się z liderem III ligi - Regą. Z jednym przegranym setem w pięciu poprzednich kolejkach, siatkarze Regi Trzebiatów wydawali się murowanym faworytem spotkania, tym bardziej, że byli gospodarzami....
Pierwszy set rozpoczął się od wielkiego uderzenia siatkarzy Pro Kon Stalu, którzy grając z wielką agresją i polotem demolowali wręcz trzebiatowian zagrywką i atakiem. Już na początku seta wyrobili sobie przewagę kilku punktową, którą z biegiem seta jedynie powiększali. Gospodarze nie mogli poradzić sobie m.in. z mocnymi zagrywkami Kławsiucia i niesamowicie skuteczną grą Ćwirka na siatce. Dodając do tego kilka bloków na skrzydłach, goście wyraźnie zasygnalizowali, że nie przyjechali do Trzebiatowa by przegrać. Set zakończył się gładkim zwycięstwem Pro Kon Stalu. Kolejne dwa sety były bardzo podobne... Gospodarze wręcz zakrzyczeli gości, których dopadła dziwna niemoc skończenia ataków. Niewielką przewagę uzyskiwali gospodarze, którzy otrząsnęli się po pierwszym secie i głownie atakami po przekątnej (Czachorowski) punktowali gości. Soubel pokazał swoje nieprzeciętne umiejętności kilka razy atakując z przeogromną siłą wywołując aplauz publiczności. Czwarty set, najbardziej wyrównany, dostarczył kibicom niezapomnianych emocji. Gra toczyła się punkt za punkt, a akcje kończone były już przy pierwszych próbach. W środku seta gospodarze zdołali uzyskać przewagę 11:8, a nad siatkarzami ze Szczecina zaczęło wisieć widmo porażki, podobnej do tej jakiej odnieśli w ubiegłą sobotę. Jednak, zdołali się podnieść i zagrali jeszcze bardziej skoncentrowani i wygrali tę partię do 22. Tie-break był jakby konsekwencją poprzedniego seta i kopia pierwszego. Już na zmianę stron schodzili z przewagą 8:4 i nic już nie mogło powstrzymać szczecinian przed zwycięstwem. Przy stanie 9:6 Grzesiowski wszedł na zagrywkę, a zszedł z niej dopiero gdy goście mieli już 14 punktów na swoim koncie. Gospodarze nie mogli skończyć żadnego swojego ataku, jakby pogodzeni już z nadchodzącą porażką, co skrzętnie wykorzystywał Ostrowski, kończąc wszystkie kontry. Gratulacje dla drużyny Pro Kon Stalu, odniosła wielkie zwycięstwo. Zrehabilitowała się po porażce ze Spartakusem Pyrzyce i powróciła do walki o pierwsze miejsce w tabeli. Rega Trzebiatów nie będzie musiała czekać długo na rewanż, bo juz w środę o godz. 20:30 w hali przy ulicy Kazimierza Królewicza rozpocznie się mecz, który wyłoni nowego lidera trzeciej ligi. Serdecznie zapraszamy. Szykuje się wspaniałe widowisko. własne relacjďż˝ dodaďż˝: gomez |
|