ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Kapryśna aura nie straszna tenisistom
autor: adaskoPogoda płata figle organizatorom jubileuszowego Pekao Szczecin Open oraz kibicom, ale na szczęście nie ma ona większego wpływu na formę zawodników i poziom meczów. Warunki nie mają dla mnie większego znaczenia. Bywa przecież, że w Indian Wells wieczorami jest bardzo zimno, a podczas Wimbledonu wietrznie i deszczowo - mówił po dzisiejszym spotkaniu faworyt turnieju Richard Gasquet.
Dla mniej wtajemniczonych fanów przypominamy, że zawody w Indian Wells (USA) należą do elity tenisowych wydarzeń, a Wimbledon, rzecz jasna, to najstarszy z wielkich szlemów. A na naszym podwórku zarówno w trzecim jak czwartym dniu challengera kilkakrotnie zmieniano plan rozgrywania spotkań właśnie ze względu na kapryśną aurę i opady deszczu. Najważniejsze, czy może najciekawiej zapowiadające się mecze doszły jednak do skutku i cieszyły się sporym zainteresowaniem. Kibiców dodatkowo raduje to, że w dalszej grze jest Jerzy Janowicz (po wczorajszej wygranej 2:0), turniejowa 'dwójka' Florian Mayer, Dustin Brown i wspomniany Richard Gasquet.
Nie ma co ukrywać, że w tych zawodnikach upatruje się finalistów 25-go Pekao Szczecin Open. I jak na razie idzie im całkiem dobrze. Wszyscy znaleźli się w ćwierćfinałach. Dziś o to walczył Dustin Brown, który zna smak zwycięstwa w stolicy Pomorza Zachodniego i wciąż powtarza, że bardzo lubi tu wracać... Na korcie nr 1 mierzył się z groźnym Artemem Smirnovem (równie doświadczonym jak Niemiec) i solidnie musiał się napracować, by wyjść z pojedynku zwycięsko. Mecz trwał długo, a wygrana w pierwszym secie przyszła dopiero w tie-breaku. W drugim potężny Smirnov jeszcze bardziej podniósł poprzeczkę i ograł rywala. W trzecim znów musiał decydować tie-break. I tutaj kolejny raz Brown okazał się lepszy. Być może znacznie większe ogranie deblowe (gdzie tie-breaki to chleb powszedni) miało wpływ na taki przebieg spotkania i końcówki setów. Tak czy inaczej długowłosy Niemiec z jamajskimi korzeniami po ostatniej piłce głośno krzyknął z radości. Jednak chyba bardziej odetchnął z ulgą bo zależy mu na tym, by dać sobie szansę na wywalczenie głównego trofeum tego turnieju po raz drugi... jako pierwszemu zawodnikowi w historii. Drogę do tego ma jednak trudną.

Bo jeśli wygra ćwierćfinałowy mecz z Jurgenem Zoppem z Estonii, w grze o finał spotka się z... Jerzym Janowiczem. Oczywiście jeśli ten wygra swoje spotkanie 1/8. A w nim Polak zmierzy się z Florianem Mayerem, niezwykle doświadczonym zawodnikiem, który w tej chwili jest 69 w klasyfikacji ATP. Tak niezłą pozycję zawdzięcza bardzo dobrym startom w drugiej części sezonu. W czerwcu doszedł do ćwierćfinału dużego turnieju w Halle, w którym odpadł mierząc się z samym Rogerem Federerem (3:6, 4:6), a w lipcu w Hamburgu przegrał dopiero w finale (z Argentyńczykiem Leandro Mayerem). W US Open zagrał w drugiej rundzie. Rozstawienie z numerem 2 w Szczecinie nie jest więc przypadkowe i wygląda na to, że mecz właśnie Mayera z Janowiczem będzie hitem piątku.

autor: adaskoFrancuz Richard Gasquet w najlepszej porze dnia jak na obecne warunki atmosferyczne (czyli po 17:00) zagrał dziś z Hiszpanem - Bernabe Zapatą Mirallesem i nawet przez chwilę nie dał przeciwnikowi szans na uwierzenie, że może w tym meczu dojść do niespodzianki. Od początku Gaquet dominował, a techniką i precyzją uderzeń przewyższał grającego znacznie prostszy tenis Hiszpana. Pod koniec pierwszego seta faworyt był nawet na tyle rozluźniony i pewny swego, że kilkakrotnie zaprezentował widowiskowe akcje serwis-volley, które nie są przecież tak często widywane na kortach ziemnych. Ostatecznie Francuz wygrał 6:3, 6:2 i zameldował się w ćwierćfinale. A jak ocenił swoją postawę? Pogoda nie była dla mnie istotna. Najważniejsze, że w dzisiejszym meczu zagrałem po prostu dobrze i wygrałem. W następnym pojedynku spotka się z Argentyńczykiem Guido Andreozzim. W tym meczu również będzie murowanym kandydatem do triumfu...

W ostatnim ćwierćfinale Bjorn Fratangelo spotka się z Taro Danielem z Japonii.
Może będzie to spotkanie jednego z cichych bohaterów turnieju? Nikt o nich wiele nie mówi, a to reprezentanci młodszego pokolenia i kto wie, czy któryś nie sprawi psikusa w dalszej części zawodów...

W deblu z kolei nie mamy już przedstawicieli biało-czerwonych. Dziś walkę o półfinały przegrali Karol Drzewiecki i Marcin Gawron, a także w parze z Artemem Smirnovem Adrian Andrzejczuk. W półfinałach zagrają więc deble: Koolhof/Sitak (i to żadna niespodzianka bo Holender i Australijczyk są rozstawieni z nr 1) przeciw Motti/Oliveira oraz de Shepper/Olivo przeciw Bury/Siljestrom.

Piątek zapowiada się zatem pasjonująco. A o której godzinie powinniśmy zobaczyć tenisistów w akcji?
Gry rozpocząć mają się o godzinie 13:00 na korcie centralnym meczem debla. Po nim Jurgen Zopp zmierzy się z Dustinem Brownem. Następnie (nie przed 17:00) Jerzy Janowicz podejmie Floriana Mayera, a na korcie nr 1 Bjorn Fratangelo zmierzy się z Taro Danielem (wcześniej na tym korcie dojdzie do drugiego półfinału debla). Meczem dnia, czyli nie wcześniej jak o 19:00 będzie pojedynek Richarda Gasqueta i Guido Andreozziego.

Będzie się działo! Zapraszamy na korty.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne

relacjďż˝ dodaďż˝: flora
 

25. Pekao Szczecin Open
data: 11-09-2017 - 17-09-2017
miejsce: Szczecin

+ fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video
fotorelacje
pokaż wszystkie zdjęcia (259)
adasko (255)
Bengoro (4)
relacje
Faworyci mistrzami gry podwójnej. Jak będzie w singlu? (flora)
Pełne trybuny nie pomogły Janowiczowi - półfinały bez jego udziału (flora)
Kapryśna aura nie straszna tenisistom (flora)
Najwięksi nie zawiedli ale obrońca tytułu odpadł (flora)
Są pierwsi zwycięzcy. Ale dopiero we wtorek będzie się działo... (flora)
Początek historycznej edycji już jutro! Słów kilka o gwiazdach... (flora)
Tenisiści rozpoczęli batalię o punkty ATP - najpierw w eliminacjach (flora)
Gasquet znów zagra w Szczecinie! (paulinus)
Pekao Szczecin Open - 25. edycja z gwiazdorskim gronie (Bengoro)
 
top komentarze
newsy:
5 » Ryszard Tarasiewicz now »
2 » Kosta Runjaić przestał  »
mecze:
17 » Myśla Dargomyśl-Dąb Dęb »
16 » Gavia Choszczno-Olimp Z »
14 » Polski Cukier Kluczevia »
12 » Jedność Tuczno-Drzewiar »
12 » Orzeł Łoźnica-Sparta Gr »
11 » Ina Recz-Orzeł Bierzwni »
11 » Biali Sądów-Błękitni II »
11 » KS Dzikowo-Wrzos Borne  »
10 » Wieża Postomino-Darłovi »
9 » Orzeł Wałcz-Chemik Poli »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 1
Fan24
gości: 4
statystyki portalu
• drużyn: 3129
• imprez: 151690
• newsów: 78118
• użytkowników: 81087
• komentarzy: 1173089
• zdjęć: 895700
• relacji: 40609
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies