Czwarte zwycięstwo z rzędu stało się faktem. Błękitni Stargard odprawili z kwitkiem kolejną mocną ekipę z czołówki ligi. Główny kandydat do awansu Radomiak Radom poległ przy Ceglanej 1:0. Bramkę dla Błękitnych już w 3 minucie meczu bezpośrednio z rzutu wolnego strzelił Patryk Skórecki. Błękitni awansowali na 6 miejsce w tabeli i zachowują realne szanse na włączenie się do walki o awans do Nice I ligi.

Mecz znakomicie ułożył się dla naszej drużyny. Już na samym początku meczu za linią pola karnego faulowany był Gracjan Jaroch. Do piłki ustawionej na 20 metrze podszedł Patryk Skórecki, który precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi Radomiaka i otworzył wynik spotkania. Jak się później okazało była to jedyna bramka w tym meczu. W kolejnych minutach optyczną przewagę osiągnął zespół gości. Radomiak grał kombinacyjnie, raz lewą, raz prawą stroną. Groźne dośrodkowania zawodników gości idealnie wyłapywał Mateusz Rzepecki lub interweniowali nasi obrońcy.

Błękitni ciężko pracowali i nie pozwalali gościom na groźniejsze akcje. Kilka razy nasi zawodnicy wyprowadzili bardzo groźne kontry. Zabrakło tego ostatniego podania bądź pewnego strzału na bramkę.Błękitni zgarnęli pełną pulę, dopisali po końcowym gwizdu sędziego kolejne trzy punkty. Zwycięstwo tym bardziej cenne, że nasz zespół zagrał mocno osłabiony. Z powodu choroby i kontuzji w kadrze nie było dziś Rafała Gutowskiego, Grzegorza Rogali, Piotra Wojtasiaka, Mateusza Węsięrskiego, Patryka Włóki, Radosława Wiśniewskiego czy Karola Orłowskiego.