Niski wynik i poziom meczu. Jedyny gol padł w 89 minucie
Szóste i ostatnie Derby Gminy Widuchowa w rundzie jesiennej stały na bardzo niskim poziomie.
Szczególnie zawiódł zespół gospodarzy, których miałem okazje obserwować w derbowym pojedynku z Łabędziem w Widuchowej przed trzema tygodniami. Oczywiście zwycięstwo mogło ich ucieszyć, ale niedosyt ze słabej gry oraz beznadziejnej skuteczności był widoczny na twarzy trenera Kasprzyka oraz dał się odczuć w pomeczowych komentarzach. Przeważało uczucie ulgi, a nie radości z wygranej.
Przez cały mecz miejscowi mieli więcej z gry. Goście atakowali sporadycznie i głównie nieporadnie. Na wysokości zadania stanął ich bramkarz Jakub Leśniak, który kilka razy ratował w - wydawałoby się - niewiarygodnych sytuacjach. Generalnie mecz przez 70 minut był wyjątkowo nudny i stał na niskim poziomie sportowym. Dopiero ostatnie 20 minut przyniosły nieco emocji, ale jednocześnie zapanowała spora nerwowość w szeregach obu drużyn. Zwycięski gol padł dopiero w przedostatniej minucie meczu po stałym fragmencie gry. Zaspała obrona przyjezdnych oraz tym razem zabrakło szczęścia.
Za tydzień w Krzywinie Pro-Team podejmie w Krzywinie bardzo słabą Rurzycę Nawodna, a Czarni spróbują powalczyć o punkty w Lisim Polu.
�r�d�o: www.e-widuchowa.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: ewiduchowa |
|