Rega rozbija Błękitnych i utrzymuje pozycję lidera
Piłkarze Intermarche Regi Trzebiatów udowodnili, że na poważnie liczą się w walce o zwycięstwo w rozgrywkach ligowych i awans do IV ligi. Podopieczni Kamila Twarzyńskiego pokonali na własnym boisku jednego z bezpośrednich rywali Błękitnych II Stargard.
Gospodarze od samego początku przejęli kontrolę nad spotkaniem i już po kilku minutach objęli prowadzenie. Świetną akcję prawą stroną boiska przeprowadził Paweł Samulski, który dograł piłkę do Jarosława Jareckiego. Zawodnik Regi poradził sobie z obrońcami gości i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w bramce nie dając szans bramkarzowi na skuteczną interwencję. Gospodarze postanowili pójść za ciosem i wykorzystać dobry początek meczu. Aktywny na prawym skrzydle Paweł Samulski mógł podwyższyć prowadzenie, ale posłał piłkę obok słupka bramki Błękitnych. Po chwili padła jednak druga bramka, kiedy Jarosław Jarecki wrzucił piłkę w pole karne, a tam młodziutki Patryk Łapa popisał się skutecznym strzałem głową. Napastnik Regi mógł zdobyć bliźniaczą bramkę po dośrodkowaniu Daniela Kocura, ale tym razem piłka przeleciała nad poprzeczką. Goście w pierwszej części spotkania mieli jedną dogodną sytuację, kiedy Sebastian Rybicki w sytuacji sam na sam lobował Sylwestra Gładysza, lecz nie trafił w bramkę. Przed przerwą bliski zdobycia gola był jeszcze Daniel Kocur, ale strzał z ostrego kąta minął bramkę przeciwnika.
Drugą połowę gospodarze zaczęli równie mocno jak pierwszą, a doskonałe sytuacje na zdobycie gola zmarnowali Paweł Samulski i Patryk Łapa. Co nie udało się im udało się Igorowi Duńczakowi, który precyzyjnym strzałem wykończył akcję Daniela Kocura. Po stracie trzeciego gola Błękitni wzięli się za odrabianie start. Dośrodkowanie z rzutu rożnego idealnie strzałem głową zamknął jeden z zawodników gości, ale wtedy refleksem popisał się Sylwester Gładysz wybijając piłkę zmierzającą do bramki. Walki i poświęcenia nie można było odmówić piłkarzom Regi o czym świadczy interwencja Kamila Kordowskiego, który przyjął na ciało silny strzał z dystansu Jarosława Piskorza. Błękitni w końcu dopięli swego, gdy z lewej strony pola karnego Bartłomiej Zdunek poradził sobie z obrońcami Regi i zagrał do Roberta Gajdy, który spokojnie umieścił piłkę w bramce. Chwilę później to jednak gospodarze zdobyli gola, który był ozdobą całego meczu. Daniel Kocur ponownie idealnie wyłożył piłkę z lewej strony pola karnego, a Igor Duńczak strzałem z pierwszej piłki umieścił ją w górnym rogu bramki Błękitnych. To trafienie przypieczętowało zwycięstwo Regi i do końca spotkania nie wiele się już wydarzyło.
Intermarche Rega Trzebiatów - Błękitni II Stargard 4:1 (2:0) 1:0 - Jarosław Jarecki 2:0 - Patryk Łapa 3:0 - Igor Duńczak 3:1 - Robert Gajda 4:1 - Igor Duńczak Rega: Gładysz, Major, Muzyczuk, Kordowski, Zaręba, Samulski (70`Krzykowski), Jarecki (80`Kuryło), Kocur (75`D.Przygoda), Łapa (68`Byszewski), Kurczak, Duńczak Błękitni II: Bełtowski- Rybicki S (75'Jóźwiak), Pluta, Konopski, Sitkowski (46'Łaniec)- Łysoń (80'Sucsuz), Piskorz, Knapek, Magnuski, Zdunek, Gajda
ďż˝rďż˝dďż˝o: rega.trzebiatow.pl / własne
relacjďż˝ dodaďż˝: czerwin |
|