Holińska: Zwiększyć zainteresowanie boksem w regionie
Do wielkiej gali bokserskiej z okazji 10-lecia istnienia klubu Skorpion pozostał już tylko nieco ponad tydzień.
Prace przygotowawcze trwają w najlepsze, a zawodnicy w pocie czoła trenują, aby jak najlepiej zaprezentować się przed szczecińską widownią. Jedną z pięściarek, której walkę będzie można zobaczyć w hali Szczecińskiego Domu Sportu, jest Natalia Hollińska. - Nie ma mowy o żadnej taryfie ulgowej, ponieważ nadchodzące wydarzenie wszyscy traktujemy całkowicie poważnie - mówi aktualna akademicka wicemistrzyni świata.
- Jestem niezwykle szczęśliwa, że ta gala będzie mieć miejsce w Szczecinie, ponieważ po raz pierwszy stanę przed szansą na boksowanie przed swoją publicznością. Przygotowuję się specjalnie pod tę galę i będę chciała zrobić fajny pokaz dla wszystkich ludzi, którzy zdecydują się przyjść nas oglądać. Walka na oczach przyjaciół czy członków rodziny to oczywiście dodatkowy stresik, ale też i specjalna motywacja.
Sama gala, w której zawodnicy Skorpiona zmierzą się z drużyną „Europa Team”, ma być sposobem na uczczenie dekady działalności klubu. Na tę chwilę zaplanowanych zostało czternaście walk, a w ringu pojawią się pięściarze z Irlandii, Niemiec, Litwy czy Ukrainy. - Jestem w tym klubie od roku 2010 i muszę powiedzieć, że jest to naprawdę wyjątkowe miejsce. Czuję, że stale się rozwijam na różnych płaszczyznach, a trenerzy, z którymi mam przyjemność pracować, stanowią dla mnie olbrzymie autorytety. Jestem im wdzięczna za wszystko i będę też chciała zaprezentować to w przyszłą sobotę. Ta gala jest dla nas naprawdę ważna, ponieważ pozwoli wypromować klub, który jest niestety dość zapomniany. Od kilku lat jesteśmy najlepsi w Polsce, osiągamy też spore sukcesy na arenie międzynarodowej, a mimo to traktuje się nas często jedynie jako mały klubik. Ja odbieram to zupełnie inaczej i nie widzę żadnego powodu, żeby nie móc porównywać nas na przykład z Pogonią Szczecin. Na stadion piłkarski przychodzi jednak po kilka tysięcy osób, a my mamy problem z zapełnieniem zdecydowanie mniejszych trybun. Publiczność często składa się z rodzin zawodników oraz innych startujących i to należałoby zmienić. Dlatego tak ważne jest organizowanie tego typu gal. To szansa dla zawodników Skorpiona, żeby zaprezentować się lokalnej publiczności i zwiększyć zainteresowanie boksem w regionie. Kolejność walk podczas sobotniej gali ma zostać ustalona w taki sposób, aby napięcie w hali SDS-u rosło z każdą minutą. Pod koniec w akcji będzie można zobaczyć „asy atutowe” Skorpiona, czyli najbardziej utytułowanych i doświadczonych zawodników. - Mnie przyjdzie się zmierzyć z Litwinką, z którą nigdy wcześniej się nie spotkałam, więc na razie niewiele o niej wiem. Na pewno przemawia za mną atut własnej hali, bo to przeciwniczka będzie walczyć na obcym terenie. Wszystkim kibicom mogę natomiast obiecać, że zamierzam boksować w swoim agresywnym stylu i na pewno będzie ogień w ringu. Chcę pokazać swoje atuty i fajnie przedstawić się szczecińskiej publiczności. Wstęp na galę jest darmowy, a wszystkim w klubie zależy na tym, aby w hali SDS-u pojawiła się jak największa liczba kibiców. Dzięki temu celebrowanie 10-lecia Skorpiona stanowić będzie prawdziwe sportowe święto. - Naprawdę bardzo bym chciała, żeby kibice dopisali, a hala wypełniła się do ostatniego krzesełka. Jestem przekonana, że będzie efektownie i widowiskowo, a my dostarczymy widzom wielkiej dawki emocji. Krótko mówiąc: będzie się działo, więc apeluję do kibiców - przyjdźcie i wspólnie powróćmy do czasów, gdy hale bokserskie wypełniały się po brzegi - kończy Hollińska.
�r�d�o: inf. prasowa
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|