Przed zawodnikami Michała Gogola kolejne trudne wyzwanie. W najbliższych tygodniach drużyna rozegra pięć kolejnych ligowych meczów na wyjazdach. Pierwszym przeciwnikiem, który sprawdzi formę szczecinian będzie ekipa MKS-u Będzin. Poniedziałkowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00. Transmisję z meczu przeprowadzi stacja Polsat Sport.

Do Będzina siatkarze Espadonu jadą w naprawdę niezłych humorach. W ostatniej kolejce spotkań zespół zaprezentował się z bardzo dobrej strony i nie dał szans Effectorowi Kielce, pewnie wygrywając 3:0. Spotkanie to było szczególnie wyjątkowe dla Michała Gogola, który po raz pierwszy poprowadził Espadon w roli pierwszego trenera.

- Jestem bardzo wdzięczny chłopakom, bo naprawdę było widać, że w tym meczu dali z siebie maksa - komentował szkoleniowiec naszej drużyny. - Były przeciwności losu, bo musieliśmy sobie przecież radzić aż z czterema kontuzjami w zespole, a mimo to zawodnicy wspięli się na wyżyny i odnieśli cenne zwycięstwo. Wola walki, ambicja i w
pewnych momentach takie siatkarskie wyrachowanie, którego brakowało nam wcześniej - to właśnie te elementy wpłynęły na to, że mogliśmy się cieszyć ze zdobycia trzech punktów.

O kolejne siatkarze z Pomorza Zachodniego powalczą już w poniedziałek. Rywalem będzie MKS Będzin, czyli drużyna, która w trzynastu dotychczasowych spotkaniach zgromadziła szesnaście „oczek” (pięć zwycięstw oraz osiem porażek) i plasuje się na dziesiątym miejscu w tabeli. Zawodnicy trenera Stelio DeRocco ostatni raz triumfowali 30 listopada, gdy w pięciu setach pokonali na wyjeździe Effector Kielce. Od tamtej pory drużyna zanotowała trzy przegrane - kolejno z ONICO AZS Politechniką Warszawską (2:3), ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle (0:3) i Resovią Rzeszów (0:3).

- Do Będzina jedziemy, aby zwyciężyć i przywieźć punkty - zapowiada Adrian Mihułka, libero Espadonu. - Gramy i trenujemy po to, żeby wygrywać kolejne mecze, więc cel naszego wyjazdu jest jasny. Zwycięstwo nad Effectorem Kielce poprawiło nasze morale, chcemy pójść za ciosem i zapunktować po raz kolejny.

Po ostatnim triumfie Espadon przeskoczył z szesnastego na trzynaste miejsce w tabeli PlusLigi. Do dwunastego zespołu szczecinianie tracą pięć punktów, co oznacza, że w tej kolejce spotkań zespół Michała Gogola nie zanotuje wprawdzie kolejnego awansu, ale są szanse na to, że uda się poważnie zbliżyć do kolejnych rywali. Ciasno jest też za plecami naszego zespołu, więc każda zdobycz punktowa może być w tej chwili na wagę złota.

Spotkanie z MKS-em Będzin rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 18:00. Transmisję z meczu przeprowadzi stacja Polsat Sport.

ďż˝rďż˝dďż˝o: Espadon / własne